W nocy śmigłowiec „Anakonda” należący do Marynarki Wojennej udzielił pomocy jednemu z członków załogi jachtu „Baltica II”. Jednostka znajdowała się niedaleko Rozewia. Mężczyzna został przetransportowany na ląd i karetką pogotowia przewieziony do szpitala. Jego stan jest stabilny.
Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne zaalarmowało służby ratownicze Marynarki Wojennej, że pomocy potrzebuje mężczyzna jachtu „Baltica II”. Ze wstępnych informacji wynikało, że był ranny w obie dłonie i jak najszybciej powinien zostać przetransportowany do szpitala. – Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec Marynarki Wojennej „Anakonda” dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach – informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak, rzecznik prasowy Dowódcy Marynarki Wojennej.
Śmigłowiec pod dowództwem kpt. mar. pil. Arkadiusza Kaczmarka wystartował o godzinie 03:01. Po około 20 minutach lotu dotarł w wyznaczone miejsce. – Załoga „Anakondy” przystąpiła do manewru podjęcia rannego mężczyzny – wyjaśnia kmdr ppor. Adamczak. Kilka minut później ranny mężczyzna został podjęty na pokład. O godzinie 03:58 śmigłowiec wylądował na lotnisku w Gdyni Babich-Dołach.
– Mężczyzna w stanie stabilnym i przytomny został przekazany obsadzie karetki pogotowia – mówi rzecznik.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną formacją lotniczą w kraju utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. W systemie ratownictwa morskiego i lotniczego dyżury pełnią śmigłowce typu W-3RM „Anakonda” i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. System ratownictwa wspierają również załogi samolotu patrolowego MW Bryza dyżurujące na lotnisku w Siemirowicach.
Skład załogi śmigłowca „Anakonda”: kpt. mar. pil. Arkadiusz Kaczmarek – dowódca załogi, kpt. mar. pil. Piotr Smolarek – drugi pilot, chor. mar. Krzysztof Wasylczuk – ratownik, chor. szt. Edward Sokołowski – technik pokładowy.
autor zdjęć: Marian Kluczyński
komentarze