Piloci B-2 Spirit służący w Lotniczej Gwardii Narodowej uzyskali uprawnienia do udziału w misjach bojowych z użyciem broni jądrowej. – Udowodnili, że są przygotowani do realizacji tej krytycznej dla bezpieczeństwa narodowego misji – powiedział gen. mjr Steve Danner, szef Gwardii Narodowej w stanie Missouri.
Od kilku lat piloci 131 Skrzydła Bombowego Lotniczej Gwardii Narodowej szkolą się razem z lotnikami 509 Skrzydła Bombowego US Air Force z bazy lotniczej Whiteman w Missouri. Na początku sierpnia ta jedyna latająca na bombowcach B-2 Spirit jednostka Lotniczej Gwardii Narodowej pomyślnie zakończyła proces certyfikacyjny. Dzięki temu ma pełne uprawnienia, by wykonywać wszystkie misje bojowe, także te z użyciem broni atomowej.
– Wyniki kontroli potwierdzają zdolność skrzydła do prowadzenia misji jądrowych, które wymagają przestrzegania najwyższych standardów – powiedział Henry Jenkins, szef zespołu inspekcyjnego z dowództwa strategicznego sił powietrznych (Air Force Global Strike Command).
– Uzyskanie certyfikatu przez lotników 131 Skrzydła Bombowego to wynik wielu lat ciężkiej pracy. Rozpoczyna się nowy rozdział w historii Lotniczej Gwardii Narodowej – podkreślił gen. mjr Steve Danner.
Droga do uzyskania przez gwardzistów tak wyjątkowych zdolności była długa. W 2006 roku ówczesny sekretarz sił powietrznych i ich szef sztabu zatwierdzili wstępną koncepcję tzw. inicjatywę sił totalnych.
Przewidywała ona bliskie powiązanie 509 Skrzydła Bombowego US Air Force z 131 Skrzydłem Lotniczym Gwardii Narodowej. Wówczas była to jednostka lotnictwa myśliwskiego latająca na samolotach F-15 Eagle. 131 Skrzydło stacjonowało na międzynarodowym lotnisku Lambert w Saint Louis (dziś stacjonuje w bazie lotniczej Whiteman w Missouri razem z 509 Skrzydłem). Dwa lata później piloci „sto trzydziestego pierwszego” wykonywali już pierwsze loty szkolne na B-2. Wtedy służyło w skrzydle około 60 osób. Obecnie liczy ono prawie 800 ludzi.
Pierwszą misję bojową jego piloci wykonali wspólnie z lotnikami 509 Skrzydła w marcu 2011 roku. Trzy B-2 zrzuciły wówczas 45 sztuk amunicji ataku bezpośredniego – JDAM (są to standardowe bomby wyposażone w system zwiększający celność). Ich celem były schrony dla samolotów na libijskich lotniskach. – Lotnicy 509 Skrzydła Bombowego i 131 Skrzydła Bombowego są zintegrowani na każdym poziomie – podkreśla dowódca pierwszego z nich gen. bryg. Thomas Bussiere. Dodał, że będąc na pasie startowym lotniska w Whiteman, nie da się rozróżnić, kto spośród pilotów i obsługi naziemnej jest żołnierzem służby czynnej, a kto jest gwardzistą.
B-2 Spirit (Duch) jest samolotem bombowym zbudowanym w technologii stealth pozwalającej na maksymalne obniżenie wykrywalności samolotu przez systemy radarowe przeciwnika.
„Duchy” mogą wykonywać misje bojowe z użyciem broni konwencjonalnej i jądrowej. Samolot po raz pierwszy został publicznie pokazany 22 listopada 1988 roku w zakładach lotniczych w Palmdale w Kalifornii, a pierwszy lot odbył rok później. Do bazy Whiteman bombowce trafiły w 1993 roku. Pierwszą misję bojową „Duchy” wykonały wiosną 1999 roku podczas interwencji NATO w Kosowie.
Maksymalna masa startowa czterosilnikowej maszyny wynosi 152 634 kilogramy. W dwóch komorach bombowych samolot może przenosić różnorodne uzbrojenie: bomby i pociski rakietowe o masie ponad 20 ton. B-2 może pokonać dystans 6 tysięcy mil morskich bez dodatkowego tankowania. Jego załoga składa się z dwóch osób, dla porównania w bombowcu B-1B załoga składa się z czterech osób, a w B-52 z pięciu.
Źródła: af.mil, ang.af.mil, northropgrumman.com
autor zdjęć: US Air Force
komentarze