Żołnierze z 1 Pułku Saperów ewakuują zwierzęta mieszkańców wsi Wronów z powiatu brzeskiego, którym grozi powódź. Wojsko wysłało dwie amfibie. O pomoc w akcji ratowniczej resort obrony poprosił wojewoda opolski Ryszard Wilczyński. Ewakuacja powinna zakończyć się do wieczora.
Ewakuacja trwa. Żołnierze przy użyciu dwóch gąsienicowych transporterów pływających PTS wywożą liczące kilkadziesiąt sztuk stado bydła. Akcja powinna zakończyć się do wieczora.
Zgodnie z procedurami, aby wojsko ruszyło z pomocą, stosowny wniosek musi złożyć do MON wojewoda kierujący lokalnym systemem zarządzania kryzysowego. Dziś o taką pomoc poprosił armię wojewoda opolski Ryszard Wilczyński. – Ponieważ mieszkańcy wsi Wronów nie zdążyli na czas ewakuować z zalanych już terenów wszystkich zwierząt gospodarskich, a nadchodzi duża fala powodziowa, o pomoc w ewakuacji poprosiliśmy wojsko – wyjaśnia Stanisław Potoniec, kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
Odkąd poziom w rzekach na południu Polski znacząco się podniósł, saperzy z jednostek inżynieryjnych są postawieni w stan podwyższonej gotowości, by w razie potrzeby natychmiast ruszyć na pomoc zagrożonym wielką wodą mieszkańcom wsi i miasteczek.
autor zdjęć: sierż. Andrzej Walczak
komentarze