Twardy Świętoszów przegrał 2:3 na własnym boisku z Piastem Wykroty. Bramki dla gospodarzy zdobyli w pierwszej połowie Maciej Rozwód i st. szer. Sebastian Tylutki. Mimo porażki wojskowi obronili piątą pozycję w tabeli.
Pojedynek z Piastem był dla Twardego „meczem o sześć punktów”. Wojskowi tracili do zespołu z Wykrot trzy oczka i w przypadku zwycięstwa zrównaliby się z nim punktami. Porażka spowodowała, że drużyna ze Świętoszowa powiększyła stratę do Piasta do sześciu pkt. Spotkanie w Osiecznicy było bardzo wyrównane i najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis. – Obie drużyny stworzyły wiele sytuacji do zdobycia bramek. I my i goście nie wykorzystaliśmy po dwie-trzy „setki”. Jednak więcej szczęścia mieli piłkarze Piasta – mówi prezes Twardego Świętoszów ppłk Mariusz Bolecki.
W pierwszej połowie wojskowi strzelili dwie bramki i byli bliscy utrzymania tego rezultatu do zmiany stron. Goście jednak pod koniec pierwszych 45 min gry zdobyli kontaktowego gola. Natomiast bramkę na wagę trzech punktów drużyna Piasta strzeliła w 83. min z rzutu karnego. – Szkoda niewykorzystanych okazji i straconych punktów – przyznaje prezes Bolecki. – Graliśmy bez trzech zawodników z podstawowego składu. Szczególnie widoczny był brak w obronie st. szer. Janusza Szkarapata. Za tydzień powalczymy o punkty z Miteksem Podgórzyn – dodaje ppłk Bolecki.
* * * * *
W meczu z Piastem Wykroty zespół Twardego wystąpił w składzie: st. szer. Marcin Kozdroń – Piotr Rudek (od 65. min Dominik Pelczarski), st. szer. Sebastian Tylutki, szer. Andrzej Siciński, Bogumił Kosiorski – st. szer. Daniel Szkarapat, Maciej Luniak, Maciej Rozwód (od 71. min mjr Leszek Zbąski), szer. Łukasz Rudyk, Błażej Strugaru – st. szer. Marcin Łojko.
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
![](/Content/Images/Public/loading.gif)
komentarze