moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pluton salutowy gotowy na święto

Zaryglować lufy, sprawdzić przewody, ładuj, pal! Na poligonie w Rembertowie rozlega się seria potężnych wystrzałów. Pluton salutowy, jedyna taka formacja w Polsce, trenował przed 3 maja oddawanie salw artyleryjskich. Portal polska-zbrojna.pl podpatrywał ćwiczenia „od kuchni”.


– Najtrudniejsze jest staczanie i wtaczanie armaty z ciężarowego stara, na którym jest transportowana – mówi st. szer. Andrzej Dajko, działonowy plutonu salutowego. Każda z armat waży 700 kg i po specjalnych płozach trzeba ją ściągnąć siłą mięśni. – Potrzeba do tego co najmniej dziewięciu osób – dodaje szeregowy.

Pluton salutowy przygotowuje się właśnie do strzelań na poligonie w warszawskim Rembertowie. – Takie ćwiczenia organizujemy przed najważniejszymi uroczystościami, podczas których oddajemy salut artyleryjski – wyjaśnia dowodzący plutonem chor. Maciej Balicki. Jak tłumaczy, trening pozwala sprawdzić, czy armaty się nie zacinają, amunicja nie jest wadliwa, a obsługa dział pamięta o wszystkich procedurach.

Żołnierze ustawili działa w szeregu, w metrowej odległości od siebie. Pluton strzela z sześciu unikalnych armat salutowych 2A28SP-94 kalibru 73 mm, wzorowanych na przedwojennej haubicy lekkiej wz. 1914/19. Obsługa zdejmuje pokrowce, sprawdza czy lufy są puste i podnosi je pod kątem 45 stopni, podłącza też przewody elektryczne, potrzebne do odpalenia ładunku. – Nasze armaty ładuje się tak samo, jak inne działa, ale nie trzeba z nich celować – mówi chor. Balicki. Jak dodaje, pluton strzela ślepymi nabojami z czarnym prochem, które dają tylko błysk, dym i huk.


Zgodnie z ceremoniałem wojskowym salwy muszą padać dokładnie co 3–5 sekund. Przy sześciu armatach każda załoga ma więc na załadowanie i strzał 30 sekund. Jednak jeśli któreś z dział nie wystrzeli, natychmiast musi je zastąpić następne. – W najbardziej ekstremalnej sytuacji strzelaliśmy tylko z trzech armat, wtedy żołnierze mieli 15 sekund na strzał – opowiada chorąży.

Dowódca przypomina zasady bezpieczeństwa i sprawdza przygotowanie armat. – Zaryglować lufy, sprawdzić przewody luf, sprawdzić podłączenie przewodów elektrycznych – padają kolejne polecenia. I wreszcie: – Ładuj, pierwsza, druga, trzecia… Po każdej komendzie pada strzał. Od huku aż dźwięczy w uszach, a nad poligonem unosi się dym i charakterystyczny zapach prochu. Po 21 salwach komenda: – Koniec strzelania, rozładować. Teraz trzeba zabezpieczyć armaty, wtoczyć je na ciężarówki, a w jednostce dokładnie wyczyścić, żeby były gotowe na 3 maja.

* * * * *

Pluton salutowy, najmniejszy pododdział artyleryjski naszej armii, istnieje od 2001 roku. Jest częścią 3 Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, podlegającej Dowództwu Garnizonu Warszawa. Zadaniem 14 służących w plutonie żołnierzy jest oddawanie salutu artyleryjskiego podczas najważniejszych uroczystości państwowych i wojskowych. Biorą też udział m.in. w świętach jednostek i rekonstrukcjach historycznych bitew. W czasie Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia oddawany jest salut składający się z 12 salw, a 3 maja i 11 listopada tzw. salut narodowy, czyli 21 wystrzałów.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: chor. Piotr Ziętka, Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1366627380
Nie lepiej pokazać 3sztuki M777...
5C-16-3D-92

Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
 
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Co słychać pod wodą?
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Aplikuj na kurs oficerski
Pożegnanie z Żaganiem
Transformacja wymogiem XXI wieku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ostre słowa, mocne ciosy
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Setki cystern dla armii
Kluczowa rola Polaków
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zyskać przewagę w powietrzu
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
„Jaguar” grasuje w Drawsku
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wszystkie oczy na Bałtyk
Medycyna „pancerna”
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Mniej obcy w obcym kraju
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie „JAG” już działa
Jesień przeciwlotników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Szczury Tobruku” atakują
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
SkyGuardian dla wojska
Czworonożny żandarm w Paryżu
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Olympus in Paris
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wybiła godzina zemsty
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ogień Czarnej Pantery
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Determinacja i wola walki to podstawa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Karta dla rodzin wojskowych
Terytorialsi zobaczą więcej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Homar, czyli przełom
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Olimp w Paryżu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO