Nie w kwietniu, lecz dopiero w lipcu samoloty szkolne Iskra odlecą z Dęblina. – Harmonogram inwestycji realizowanych na lotnisku udało się tak zmienić, by podchorążowie ze Szkoły Orląt mogli się jak najdłużej szkolić na miejscu – wyjaśnia kpt. Grzegorz Grabarczuk, oficer prasowy 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego.
Lotnisko w Dęblinie przechodzi wielkie zmiany. Za 45 mln zł armia buduje tu między innymi wojskowy port lotniczy z wieżą kontroli lotów, bazę kompanii obsługi lotniska, garaże, magazyny i drogi. Inwestycja powinna zostać sfinalizowana do końca 2014 roku.
Jeszcze w grudniu wydawało się, że w związku z pracami Iskry będą musiały opuścić dęblińską bazę na pół roku. Na początek kwietnia zaplanowano przelot samolotów do Łasku albo Mińska Mazowieckiego. W ślad za nimi mieli się tam przenieść instruktorzy oraz uczący się pilotażu podchorążowie Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Na razie jednak nie będzie to konieczne.
– Samoloty, owszem, odlecą z Dęblina, ale jeszcze nie teraz. Przebazowanie zostało przesunięte na lipiec – informuje kpt. Grabarczuk. Iskry najpewniej trafią do Powidza i pozostaną tam przez dwa miesiące.
– Zmienił się harmonogram prac. Zdemontowano dźwigi, które mogłyby przeszkadzać pilotom, pas lotniska zaś uda się odwodnić w ciągu dwóch letnich miesięcy – tłumaczy kpt Grabarczuk. – Musieliśmy dostosować się do terminów, którymi dysponowały inne bazy. Ale korekty są nam na rękę, bo piloci dłużej będą mogli szkolić się na miejscu.
Z lotniska w Dęblinie korzystają piloci 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego oraz przyszli lotnicy ze Szkoły Orląt. Na co dzień stacjonuje tu 38 samolotów Iskra. Polska armia planuje wycofać je z użytku i zastąpić maszynami nowszej generacji. Remont ma przygotować lotnisko na ich przyjęcie.
Lotnisko w Dęblinie jest także bazą dla 24 śmigłowców SW-4 oraz dziesięciu Mi-2. One jednak nie opuszczą obiektu na czas remontu. – Do startów i lądowań potrzebują znacznie mniejszej powierzchni. Realizowane prace nie będą im przeszkadzać – zaznacza kpt. Grabarczuk.
Szkolenie lotnicze podchorążych Szkoły Orląt powinno się rozpocząć w ciągu kilku dni. Po przebazowaniu Iskier będzie kontynuowane w Powidzu.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze