Reprezentacja Marynarki Wojennej przegrała 3:4 ze Startem Mrzezino i odpadła z rozgrywek o Puchar Polski. Marynarze do przerwy prowadzili 2:1, ale nie udało im się utrzymać przewagi i walkę o ogólnopolskie trofeum zakończyli meczem drugiej rundy na szczeblu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Po wyeliminowaniu w I rundzie rozgrywek Barki Łebno z klasy B rywalem drużyny prowadzonej przez dowódcę ORP „Kondor” kmdr. ppor. Roberta Rachwała był zespół grający w klasie okręgowej. W sezonach 2005/06, 2006/07, 2008/09 i 2010/11 Start Mrzezino walczył o punkty w IV lidze.
Pojedynek z jedenastką występującą o dwie klasy wyżej od Barki Łebno rozpoczął się po myśli marynarzy. Już w 3. min gola zdobył st. mar. Artur Wypyszczak. – Strzelił z woleja, z pierwszej piłki. Bramkarz Startu był bez szans. Wyrównująca bramka padła po główce piłkarza gości. W 34. min technicznym strzałem popisał się mar. Grzegorz Włodarski. Piłka otarła się o słupek i wpadła do bramki. Prowadziliśmy 2:1 i do przerwy wynik już nie uległ zmianie – relacjonuje kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy MW, zagorzały fan reprezentacyjnej jedenastki marynarzy.
Po zmianie stron obie drużyny zacięcie walczyły o awans do III rundy PP. Na boisku Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji można było obejrzeć wiele ciekawych akcji. W 54. min Start zdobył drugiego gola. 18 min później marynarze po raz trzeci objęli prowadzenie w meczu. Kontratak gospodarzy celnym strzałem zakończył st. mar. Artur Wypyszczak.
Jednak już w 74. min drużyna gości wykorzystała błąd popełniony przez defensywę marynarzy i wyrównała wynik meczu. – Końcówka spotkania była bardzo dramatyczna. Drugi żółty kartonik ujrzał jeden z marynarzy i musiał opuścić boisko. W 81. min goście zdobyli czwartego gola. Nasi piłkarze, nie mając już nic do stracenia, ruszyli do ataku na bramkę gości większą liczbą zawodników. Jedenastka Startu umiejętnie się broniła i wyprowadzała groźne kontry. Na szczęście nasz bramkarz popisywał się rewelacyjnymi interwencjami – opowiada kmdr Zajda. Reprezentacja MW do ostatniego gwizdka sędziego ambitnie walczyła o zmianę niekorzystnego wyniku. Niestety, marynarzom nie udało się doprowadzić do dogrywki.
Kmdr Zajda podkreśla jednak dobre przygotowanie kondycyjne jedenastki MW do meczu. – Średnia wieku naszej drużyny wynosiła ok. 30 lat, rywali zaś ok. 22. Na tle młodych, wybieganych i świetnie grających technicznie piłkarzy Startu amatorzy z Marynarki Wojennej zaprezentowali się bardzo dobrze. Przegraliśmy z byłym czwartoligowcem. To żaden wstyd – przekonuje rzecznik prasowy dowódcy MW.
* * * * *
Reprezentacja Marynarki Wojennej wystąpiła w składzie: w bramce – ppor. mar. Przemysław Plewiński; w obronie – kmdr ppor. Adam Ściechowicz, kmdr ppor. Robert Rachwał, mat Marek Stenka, mar. Marek Pelikan; w pomocy – ppor. mar. Tomasz Żołądek (od 63. min kpt. mar. Rafał Studziński), st. mar. Ireneusz Siewert, mar. Grzegorz Włodarski (od 76. min ppor. mar Łukasz Pultowicz), mar. Damian Beyl; w ataku – bosmat Dariusz Kwaśniewski, st. mar. Artur Wypyszczak.
autor zdjęć: Fot. Archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze