moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojskowy ratownik musi być także akuszerką

Historia Poli, kilkudniowej dziewczynki znalezionej przez polskich żołnierzy w Afganistanie, pokazała, że ratownik medyczny musi być przygotowany na każdą sytuację. Dlatego 30 mundurowych ratowników uczyło się właśnie m.in. podstaw opieki pediatrycznej oraz tego jak odebrać poród.


Na kurs podnoszący kwalifikacje ratowników medycznych przyjechali głównie żołnierze 12 Dywizji Zmechanizowanej, a także wojskowi z jednostek m.in. z Kłodzka, Złocieńca, Słupska i Lęborka. W tygodniowym szkoleniu wzięło udział 30 osób. Zorganizowano je z inicjatywy dowódcy 12 Grupy Zabezpieczenia Medycznego ppłk. lek. Witolda Bogulasa. Zajęcia prowadzili instruktorzy – ratownicy medyczni, psycholog i pielęgniarka ze szczecińskiej firmy „Na ratunek”.

Największym zaskoczeniem dla wojskowych ratowników były zajęcia związane z odbieraniem porodu. Większość z nich po raz pierwszy od ukończenia szkoły medycznej miała zajęcia z opieki nad noworodkiem i niemowlęciem. – Ostatnie wydarzenia z Afganistanu, kiedy to polscy żołnierze znaleźli małą Polę, pokazały, że wiedza pediatryczna ratownika medycznego może być wykorzystana w najbardziej zaskakujących sytuacjach – mówi kpr. Przemysław Sarbiewski, koordynator ds. pielęgniarstwa i ratownictwa medycznego 12 Dywizji Zmechanizowanej.


Medycy ćwiczyli także robienie masażu serca i sztucznego oddychania u dzieci i dorosłych, wykonywali defibrylację i intubację, opatrywali rany, unieruchamiali złamania i kręgosłup, tamowali krwotoki. – Kursanci najbardziej skorzystali na zajęciach, w których wykorzystano symulacje z pacjentem lub pacjentami urazowymi – opowiada st. kpr. Tomasz Mysiak, ratownik ze szczecińskiej brygady.

Po szkoleniu uczestnicy musieli przystąpić do egzaminu. Po jego zdaniu ratownicy otrzymali 120 punktów, które wpisano do Kart Doskonalenia Zawodowego Ratownika Medycznego. Według przepisów, każdy ratownik powinien uczestniczyć w tego rodzaju szkoleniu przynajmniej raz na 5 lat i zdobyć co najmniej 200 punktów. Jeśli tego nie robi, jego pracodawca może go zwolnić. – W większości cywilnych placówek takim pracownikom nie zostaną przedłużone umowy lub dostaną wypowiedzenia. W wojsku nikt jeszcze nie pochylił się nad tym problemem i konsekwencjami. Stąd pomysł, by wprowadzić cykle szkoleniowe – opowiada kpr. Przemysław Sarbiewski, autor programu szkolenia dla ratowników medycznych.

W tym roku w Szczecinie odbędą się jeszcze dwa kursy dla wojskowych ratowników medycznych.

MKS

autor zdjęć: kpr. Przemysław Sarbiewski

dodaj komentarz

komentarze


„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
 
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Święto podchorążych
Karta dla rodzin wojskowych
Polskie „JAG” już działa
Marynarka Wojenna świętuje
Od legionisty do oficera wywiadu
Nowe uzbrojenie myśliwców
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Transformacja dla zwycięstwa
Wzmacnianie granicy w toku
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Szczury Tobruku” atakują
Wybiła godzina zemsty
Medycyna w wersji specjalnej
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
„Husarz” wystartował
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Setki cystern dla armii
Olympus in Paris
Huge Help
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Ostre słowa, mocne ciosy
W MON-ie o modernizacji
Olimp w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Terytorialsi zobaczą więcej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jesień przeciwlotników
O amunicji w Bratysławie
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Jaka przyszłość artylerii?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Right Equipment for Right Time
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Co słychać pod wodą?
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO