moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gen. Błazeusz: Im więcej ćwiczeń, tym lepiej

– W środowisku międzynarodowym moi żołnierze muszą czuć się pewnie – mówi gen. bryg. Piotr Błazeusz, dowódca giżyckiej brygady, której żołnierze przez tydzień trenowali z Ukraińcami, Litwinami i Kanadyjczykami podczas ćwiczeń „Maple Arch 12”. Prawdopodobnie część z nich będzie służyła na kolejnej zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.


Pana żołnierze spędzili tydzień na Litwie. Uczyli się od kanadyjskich instruktorów, jak działać w rejonie misji. Czy doświadczonym misjonarzom z 15 Brygady takie szkolenie było w ogóle potrzebne?

Gen. bryg. Piotr Błazeusz: Jeśli ktoś uważa, że wie wszystko, to na pewno grubo się myli. Każda zmiana w Afganistanie jest inna, a żaden z moich żołnierzy nie był na wszystkich dwunastu. Zmienia się taktyka koalicjantów, zmienia się sposób działania przeciwnika. Na takich ćwiczeniach jak  „Maple Arch” można o tym porozmawiać, wymienić się doświadczeniami. Poza tym Kanadyjczycy działali w innym niż Polacy rejonie, spotykali się z trochę innymi zagrożeniami, a czasami odmienną taktyką działania przeciwnika.

Czyli dla żołnierzy 15 Brygady Zmechanizowanej takie ćwiczenia to wciąż wyzwanie?

Tak.  Akurat te prowadzone były w języku angielskim i rosyjskim oraz częściowo polskim. Mimo że żołnierze znają języki obce, czasami potrzebowali kartki papieru i rysunków, żeby wyjaśnić coś dokładnie. Ustalali i wypracowywali też znaki i sygnały, których potem będą używać  podczas wspólnych działań.  Współczesne zagrożenia wymuszają prowadzenie połączonych, międzynarodowych operacji. Takie ćwiczenia podwyższają umiejętności i zrozumienie pomiędzy żołnierzami z różnych państw, a tym samym pewność oraz przygotowanie do działań w środowisku międzynarodowym.

Nowy poligon to też dla nich sprawdzian?

Oczywiście! Ten w Orzyszu, na którym zwykle ćwiczą, znają jak własną kieszeń. Na Litwie musieli być bardziej czujni, używać map i GPS-u, działać w zupełnie obcym terenie.

Żołnierze realizowali patrole, trenowali wykrywanie i niszczenie IED i tropienie rebeliantów, ale z takich międzynarodowych ćwiczeń wynoszą znacznie więcej…

Pewnie! Nowe znajomości, czasami nawet przyjaźnie. Ale jest tam też taka zdrowa rywalizacja między siłami zbrojnymi, porównywanie metod rozwiązywania problemów, sprawdzanie sprzętu, wytrzymałości psychofizycznej – to takie pozytywne „skutki uboczne” wspólnych ćwiczeń. To także okazja do promocji własnego kraju i sił zbrojnych.  Bo każdy żołnierz na takich ćwiczeniach jest swego rodzaju ambasadorem.

Był Pan obecny na ćwiczeniach i obserwował jak przebiegają. Co by Pan zmienił w sposobie ich prowadzenia przez Kanadyjczyków?

Trochę inaczej bym je zaplanował. Lubię jak na ćwiczeniach jest niepewność, jak dowódcy nie wiedzą, co ich czeka, bo jest przygotowanych kilka scenariuszy wydarzeń. Do „Maple Arch” dodałbym trochę więcej „niespodzianek”, bo one wyzwalają samodzielność, kreatywność i inicjatywę.

Dlaczego to właśnie żołnierze 15 Brygady Zmechanizowanej pojechali na Litwę?

Sprawa jest banalnie prosta, jesteśmy największą jednostką na terenie północno-wschodniej Polski i na Litwę mamy najbliżej. Poza tym brygada ma „świeże” doświadczenia z X zmiany.  Moi żołnierze,  którzy wzięli udział w „Maple Arch”, będą też prawdopodobnie uzupełniać jedną z kolejnych zmian, a ja wyznaję zasadę: „im więcej ćwiczeń, tym lepiej”.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Canadian Forces Combat Camera, Archiwum gen. Błazeusza

dodaj komentarz

komentarze


Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
 
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polskie „JAG” już działa
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Setki cystern dla armii
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Karta dla rodzin wojskowych
O amunicji w Bratysławie
Wzmacnianie granicy w toku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Right Equipment for Right Time
„Szczury Tobruku” atakują
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Olympus in Paris
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Medycyna w wersji specjalnej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Od legionisty do oficera wywiadu
Norwegowie na straży polskiego nieba
A Network of Drones
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Olimp w Paryżu
Jesień przeciwlotników
Święto podchorążych
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Zmiana warty w PKW Liban
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Marynarka Wojenna świętuje
Wybiła godzina zemsty
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nowe uzbrojenie myśliwców
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Transformacja dla zwycięstwa
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Huge Help
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Jaka przyszłość artylerii?
W MON-ie o modernizacji
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Husarz” wystartował
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ostre słowa, mocne ciosy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO