– Żołnierze muszą się szkolić, aby sprostać zadaniom, które przed nimi stoją – powiedział Czesław Mroczek, sekretarz stanu w MON na posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Jak zapewniał, jednym z priorytetów resortu jest zagwarantowanie odpowiednich środków na szkolenie i poprawianie jego jakości.
Na posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej posłowie wysłuchali informacji na temat szkolenia w Siłach Zbrojnych. Przedstawił ją gen. bryg. Franciszek Kochanowski, szef Zarządu Szkolenia P7 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Na szkolenia armia przeznacza około 3,6 mld zł rocznie. Adresowane są one głównie do żołnierzy, kandydatów na żołnierzy, żołnierzy rezerwy oraz pracowników wojska. Jednym z priorytetów jest także szkolenie jednostek wydzielanych do sił odpowiedzi NATO oraz grup bojowych Unii Europejskiej.
Najdrożsi są żołnierze z Sił Powietrznych – średni koszt szkolenia jednego pilota to ponad 87 tys. zł (marynarza – 17 tys. zł). Kwota ta wynika przede wszystkim ze zwiększającej się liczby godzin, jakie piloci spędzają w powietrzu. W 2001 roku nalot wynosił 40 tys. godzin, dwa lata później spadł do 28 tys. godzin, zaś w 2011 roku wzrósł do 44 tysięcy godzin. Rośnie także liczba godzin, jakie przypadają na jednego pilota: w 2008 roku było to 110 godzin, w 2011 roku – 150 godzin.
Minister Mroczek, który jest także pełnomocnikiem szefa MON ds. wdrożenia zaleceń po katastrofie smoleńskiej, zapewniał, że resort przykłada szczególną wagę do szkolenia personelu latającego. Zmienione zostały m.in. regulaminy i instrukcje, a także zasady szkolenia, zakupiono symulatory i trenażery. Zapadła już decyzja o zakupie samolotu szkoleniowego i wkrótce zostanie ogłoszony przetarg.
Posłanka Renata Butryn (PO) pytała, czy MON planuje zmianę w szkoleniach żołnierzy NSR. Minister Mroczek zapowiedział, że resort przedstawi posłom wkrótce „model ciągłego kształcenia rezerw”. W lepszym szkoleniu żołnierzy do NSR pomoże także nowelizacja ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej, która według ministra „ożywi tę instytucję”.
– Rosnące nakłady na szkolenia przynoszą efekty: zwiększa się bezpieczeństwo żołnierzy, rośnie dyscyplina i nie rodzą się patologie związane z narkotykami czy alkoholem – uważa pułkownik Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów WP.
Na dzisiejszym posiedzeniu komisji obrony posłowie powołali także stałą podkomisję do spraw polskiego przemysłu obronnego oraz modernizacji technicznej Sił Zbrojnych. Jej przewodniczącą została Renata Butryn (PO).
autor zdjęć: Maciej Nędzyński (DPI MON)
komentarze