Brygady zmechanizowane, bazy lotnicze i ośrodki szkolenia poligonowego otrzymają nowe wozy ratowniczo-gaśnicze. Wojsko Polskie chce kupić piętnaście pojazdów trzech typów: średnie, ciężkie oraz ciężkie lotniskowe. Pierwsze samochody mają trafić do jednostek jeszcze w tym roku. To kolejny etap wyposażania wojskowych strażaków w nowy sprzęt.
W Siłach Zbrojnych RP jest około 90 jednostek Wojskowej Straży Pożarnej, w których służy dwa i pół tysiąca żołnierzy. Nowoczesne wozy ratowniczo-gaśnicze mają ułatwić wojskowym strażakom wykonywanie działań głównie na poligonach i lotniskach.
Przetarg na zakup pojazdów ogłosiła 3 Regionalna Baza Logistyczna. Wojsko poszukuje pojazdów trzech typów – średnich, ciężkich oraz ciężkich lotniskowych. Średnich i ciężkich wojsko chce kupić maksymalnie po sześć – cztery jako zamówienie gwarantowane oraz dwa w ramach opcji. Jeśli chodzi o wozy ciężkie lotniskowe, to w planach jest zakup dwóch (plus jeden opcjonalnie). Szacowana wartość zamówienia wynosi kilkanaście milionów złotych.
Firmy zainteresowane udziałem w przetargu mają czas na zgłoszenie do 23 marca. Nie muszą oferować wszystkich typów pojazdów poszukiwanych przez wojsko. Postępowanie podzielone zostało na trzy odrębne części, w ramach których mają zostać kupione osobno poszczególne typy wozów strażackich.
Do miasta, na poligony i lotniska
Jakich dokładnie pojazdów ratowniczo-gaśniczych potrzebuje armia? Najmniejsze z poszukiwanych, bo ważące maksymalnie 14 ton, będą średnie wozy strażackie. Wojsko wymaga, aby były one wyposażone w silnik o mocy co najmniej 300 koni mechanicznych, miały układ napędowy w systemie 4x4, sześcioosobową kabinę i zbiornik wody o pojemności 2500 dm3. Jeśli chodzi o specjalistyczne wyposażenie, to muszą mieć zamontowaną z przodu pojazdu wciągarkę elektryczną linową o sile uciągu min. 7000 kg, autopompę o wydajności minimum 2500 dm3/min, a także działko wodno-pianowe o wydajności od 800 do 1600 dm3/min.
Drugi typ to pojazdy ciężkie, które nie mogą ważyć więcej niż 32 tony. Wozy tej klasy powinny być wyposażone w silnik o mocy co najmniej 450 koni mechanicznych i układ napędowy w systemie 6x6 (trzyosiowy) lub 8x8 (czteroosiowy), trzyosobową kabinę i zbiornik wody o pojemności 10 000 dm3. W tym przypadku autopompa ma mieć wydajność co najmniej 6000 dm3/min (przy ciśnieniu 8 bar), a działko wodno-pianowe – od 4000 do 5000 dm3/min.
Ostatnim typem poszukiwanych wozów ratowniczo-gaśniczych są ciężkie pojazdy lotniskowe. One również nie mogą ważyć więcej niż 32 tony, ich silnik ma mieć moc co najmniej 450 koni mechanicznych, a układ napędowy powinien być w systemie 6x6 (trzyosiowy). Poza tym, wymogiem jest trzyosobowa kabina oraz zbiornik wody o pojemności 8000 dm3. Jeśli chodzi o specjalistyczne wyposażenie, to tu parametry są nieco niższe: autopompa ma mieć wydajność minimum 5000 dm3/min, a działko wodno-pianowe – od 1600 do 2400 dm3/min.
Dokąd pojadą?
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, w 2021 roku pojazdy średnie trafią do Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Orzyszu i 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie, a pojazdy ciężkie do 42 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu i 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Z kolei ciężki wóz lotniskowy dotrze w tym roku do Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Żaganiu. Natomiast w 2022 roku średnie wozy otrzyma 20 Brygada Zmechanizowana w Bartoszycach i Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie; ciężkie – 41 Baza Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie i 22 Baza Lotnictwa Taktycznego w Malborku, a ciężki lotniskowy – Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim.
To kolejny etap wyposażania wojskowych strażaków w nowe wozy. W 2019 roku Ministerstwo Obrony Narodowej kupiło 24 nowoczesne pojazdy ratowniczo-gaśnicze.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek / Combat Camera DO RSZ
komentarze