Pomagają personelowi placówek medycznych, opiekują się seniorami, pobierają wymazy od potencjalnych nosicieli wirusa, odwiedzają także osoby przebywające na kwarantannie – lista zadań, jakim muszą sprostać żołnierze walczący z rozprzestrzeniającym się koronawirusem, nie maleje. Tylko wczoraj w takie działania było zaangażowanych ponad pięć tysięcy wojskowych.
– Żołnierze są zaangażowani w budowę wojskowych szpitali tymczasowych w całej Polsce. W Warszawie już jest gotowy szpital kontenerowy na Bemowie, na pacjentów czekają też tymczasowe szpitale wojskowe we Wrocławiu i Krynicy-Zdroju – poinformował w poniedziałek Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Budowany jest również szpital na Okęciu, a dokładnie – na terenie 1 Bazy Lotnictwa Taktycznego. – Zakończył się już etap stawiania ścianek działowych, teraz trwa podłączenie sieci elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, wentylacyjnej, a także dystrybucji gazów medycznych. Żołnierze z 10 Brygady Logistycznej dostarczyli na plac budowy także cztery kontenery sanitarne, które będą służyły jako toalety i prysznice.
Natomiast logistycy z 1 Brygady przywieźli siedem kontenerów, w których będzie przeprowadzana dekontaminacja – mówi płk Marek Chmiel, rzecznik prasowy Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Logistycy przywiozą też sprzęt medyczny, który pobiorą z Agencji Rezerw Materiałowych. – Ostatnim etapem prac będzie zbudowanie zadaszenia przed wjazdem dla karetek – dodaje oficer.
Ale wojsko jest zaangażowane nie tylko w budowę szpitali tymczasowych. Żołnierze wspierają także personel 660 placówek medycznych. Odciążają go m.in. w pracach administracyjnych, zajmują się triażem pacjentów, dostarczaniem do placówek butli z tlenem.
Wojskowi zostali skierowani również do przyszpitalnych punktów pobierania wymazów (w 217 punktach) oraz do punktów, które funkcjonują w formule drive-thru (7). Tylko wczoraj w 231 zespołach, jakie utworzyli żołnierze, pobrano materiał do badań od 1865 potencjalnych nosicieli koronawirusa.
Przez ostatni tydzień żołnierze wspierali także pensjonariuszy 23 Domów Pomocy Społecznej. Na Podlasiu te zadania w aż trzech placówkach realizowała 1 Brygada OT. Jak informuje kpt. Łukasz Wilczewski, w DPS-ie w Siemiatyczach żołnierze przygotowywali łóżka dla pacjentów, a w DPS „Kalina” w Suwałkach przeprowadzili dekontaminację pomieszczeń oraz pomagali personelowi w pracach gospodarczych. Z prośbą o pomoc do jednostki zwróciła się również dyrekcja Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia Diecezji Warszawsko-Bielskiej ELEOS. Placówka znalazła się w trudnej sytuacji, gdyż 20 jej podopiecznych jest nosicielami koronawirusa, a opieką nad nimi zajmują się tylko dwie osoby. – Do placówki został skierowany ratownik medyczny, którego zadaniem była ocena stanu zdrowia pacjentów. Żołnierz, w kombinezonie ochronnym, dokonał pomiarów temperatury, ciśnienia oraz saturacji u wszystkich pensjonariuszy. Wizyty ratownika będą prowadzone cyklicznie, co kilka dni – mówi rzecznik.
Żołnierze wspierali także organizacje pozarządowe, m. in. Caritas, Stowarzyszenie „Odra–Niemen”, Fundacje Nie Zapomnij o Nas i COVEDA, a także Dom Wsparcia Powstańców Warszawskich, które opiekują się seniorami. W sumie wojskowi pomogli 735 kombatantom i 84 potrzebującym osobom.
1138 żołnierzy wraz z policjantami prowadziło patrole, podczas których kontrolowało osoby przebywające na kwarantannie. Tylko wczoraj skontrolowano ponad 45 tysięcy adresów na terenie całego kraju.
Te wszystkie działania prowadziło wczoraj 5267 żołnierzy, przy czym 2765 pochodziło z wojsk obrony terytorialnej, 2155 z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, 16 z jednostek podległych Inspektoratowi Wsparcia Sił Zbrojnych, a 254 z Dowództwa Garnizonu Warszawa. Razem z żołnierzami pracowało także 254 podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej i 13 studentów Akademii Wojsk Lądowych.
Cały czas do walki z pandemią przygotowują się kolejni wojskowi. Podczas specjalistycznych kursów uczą się m.in. pobierać wymazy od osób, które mogą być chore, oraz jak opiekować się leżącymi pacjentami. Kursy dotyczące tego rodzaju opieki odbywają się między innymi w Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. – Celem tych szkoleń nie jest zastąpienie kursów opiekunów medycznych, które trwają rok i kompleksowo przygotowują uczestników do opieki nad pacjentami leżącymi. Kurs powstał, by zaspokoić bieżące potrzeby wsparcia systemu ochrony zdrowia – mówi płk Krzysztof Leszczyński, komendant CSWOT. – W obecnej sytuacji żołnierze z OT muszą mierzyć się z różnorodnymi zadaniami, także takimi jak pomoc personelowi placówek medycznych w opiece nad podopiecznymi w myciu, karmieniu czy sprzątaniu – dodaje.
autor zdjęć: st. szer. Anna Wolska, st. szer. Piotr Pytel, WOT, st. chor. sztab. mar. Piotr Leoniak
komentarze