Most pontonowy na Wiśle jest już gotowy – ogłosił minister obrony Mariusz Błaszczak. Żołnierze z 2 Pułku Inżynieryjnego i 2 Mazowieckiego Pułku Saperów w ciągu dwóch dni wybudowali w Warszawie 245-metrowy most pontonowy. Poprowadzona zostanie po nim rura, którą tłoczone będą nieczystości do oczyszczalni ścieków „Czajka”.
Budowa mostu pontonowego na Wiśle ruszyła wczoraj rano, a już dziś w południe minister obrony narodowej poinformował o zakończeniu prac. – Most pontonowy na Wiśle jest gotowy. Dziękuję za profesjonalizm żołnierzom Wojska Polskiego z 2 Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu i 2 Mazowieckiego Pułku Saperów w Kazuniu. Udowodniliście, że jesteście świetnie wyszkoleni i że zawsze można na was liczyć – napisał szef MON.
W budowę mostu zaangażowanych było 200 żołnierzy i 130 jednostek sprzętu wojskowego. Przygotowana konstrukcja mierzy 245 metrów i jest ułożona z sześciu zakotwiczonych części parku pontonowego PP-64. – Żołnierze zakończyli układanie mostu pontonowego. Teraz czekamy na działania inwestora. W ciągu kilku dni na most pontonowy nasunięty zostanie rurociąg, którym transmitowane będą nieczystości do oczyszczalni ścieków „Czajka” – mówi płk Artur Talik z Dowództwa Generalnego RSZ. Oficer wyjaśnia, że około 50 żołnierzy cały czas będzie monitorować stan przeprawy. – Będziemy zabezpieczać funkcjonowanie mostu jako platformy nośnej. Oznacza to, że żołnierze będą sprawdzać poziom wody w rzece, prędkość nurtu oraz to czy wszystkie elementy konstrukcji są odpowiednio spięte i czy nie zostały uszkodzone – dodaje oficer.
Most pontonowy ma być utrzymywany przez wojsko do końca listopada. W tym czasie ruch żeglugowy na Wiśle został wstrzymany.
Do awarii oczyszczalni „Czajka” doszło 29 sierpnia. Z powodu rozszczelnienia układu przesyłowego do Wisły wpływają tysiące litrów ścieków. Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, zwrócił się do rządu o pomoc w usunięciu awarii. Żołnierze odpowiedzieli na apel stołecznego ratusza już po raz drugi. W ubiegłym roku, gdy doszło do podobnej awarii, zbudowali 240-metrowy most pod alternatywny rurociąg. Koszty związane z działaniem wojska pokryją władze Warszawy.
autor zdjęć: MON
komentarze