moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Defender Europe 2020”: Amerykanie dotarli do Polski

Dwie kolumny pojazdów wojskowych armii USA przekroczyły dziś wieczorem polsko-niemiecką granicę w Kołbaskowie. Wcześniej na Ławicy w Poznaniu wylądowały trzy samoloty z amerykańskimi żołnierzami, do Polski dotarły też dwa pociągi wiozące ciężki sprzęt. Tak rozpoczęła się polska odsłona ćwiczenia „Defender Europe 2020”.

„Defender Europe 2020” to jedno z największych i najbardziej spektakularnych ćwiczeń armii USA od czasu zakończenia zimnej wojny. Ma ono pokazać, że Amerykanie są zdolni w krótkim czasie przerzucić na Stary Kontynent wzmocnioną dywizję i skierować na wschodnią flankę NATO, gdzie będzie współdziała z sojusznikami. Łącznie w manewrach weźmie udział 37 tysięcy żołnierzy z 18 państw. Zasadnicza część „Defender Europe 2020” zostanie przeprowadzona w Polsce oraz państwach bałtyckich. Przed tygodniem pierwszy duży transport sprzętu z USA dotarł do portu w Bremerhaven. Do Niemiec sukcesywnie docierają też amerykańscy żołnierze.

Dziś ćwiczenie oficjalnie rozpoczęło się na terytorium Polski. – Nasze granice przekroczyły dwa pociągi transportujące ciężki sprzęt, w tym czołgi M1 Abrams. Wieczorem do przejścia granicznego w Kołbaskowie dotarły też dwie kolumny wojskowych pojazdów – mówi kmdr por. Piotr Wojtas z Centrum Operacyjnego MON. Wśród nich są terenowe hummery, cysterny, specjalistyczne pojazdy niskopodwoziowe i ciężarówki. – Wszystkie one zatrzymają się w Szczecinie, gdzie na terenach należących do 12 Brygady Zmechanizowanej zostaną zatankowane, po czym wyruszą w dalszą drogę. Ich celem jest poligon w Drawsku Pomorskim – tłumaczy kmdr por. Wojtas. Tam też dotarły wspomniane wcześniej Abramsy oraz żołnierze, którzy od rana lądowali na lotnisku Ławica. – Łącznie w Poznaniu pojawiły się dziś trzy wyczarterowane przez amerykańską armię samoloty. Wystartowały z Hunter w USA. Na ich pokładach przyleciało 500 żołnierzy – informuje kmdr por. Wojtas. Wojskowe transporty będą przekraczały granicę Polski przez kilka najbliższych dni. Swój sprzęt przerzucą nie tylko Amerykanie, ale inni członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego – przede wszystkim Brytyjczycy i Niemcy.

Manewry będą trwały kilka kolejnych miesięcy. W zasadniczą fazę wkroczą w kwietniu. Wówczas to między innymi na drawskim poligonie żołnierze z 1 Dywizji Kawalerii Pancernej US Army przy wsparciu 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina będą trenować przeprawę przez rzekę. W przedsięwzięcie zaangażują się wojska inżynieryjne z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Mniej więcej w tym samym czasie w państwach bałtyckich przećwiczone zostaną desant morski i powietrzny. – Polska armia wyśle na poligony blisko trzy tysiące żołnierzy wyposażonych w ciężki sprzęt – zapowiada kmdr por. Wojtas. Do tego jednak doliczyć trzeba niemal dziesięć tysięcy wojskowych zaangażowanych w logistyczną stronę przedsięwzięcia. – Polskie jednostki wojskowe, ale też instytucje cywilne będą odpowiadać za zabezpieczenie transportu i przejazdów poszczególnych oddziałów, ich zakwaterowanie, wyżywienie, obsługę medyczną, techniczną, prawną, łączność czy ochronę uczestników ćwiczenia – wylicza kmdr por. Wojtas. – Polska ma w tym doświadczenie, ponieważ regularnie gości sojusznicze wojska z innych państw. Niemniej ze względu na skalę ćwiczenia to naprawdę poważne wyzwanie – dodaje. Tym bardziej, że zgodnie z założeniem organizatorów manewry mają w możliwie najmniejszym stopniu zakłócać codzienne funkcjonowanie ludności. Wojska będą się przemieszczały po drogach przeważnie w nocy. Niemniej, jak podkreślają wojskowi, kierowcy w niektórych regionach muszą się liczyć z czasowymi utrudnieniami.

Po zakończeniu ćwiczenia 20 tysięcy amerykańskich żołnierzy oraz 13 tysięcy różnego rodzaju pojazdów, które przywieźli ze sobą, wróci do macierzystych jednostek za oceanem.

„Defender Europe 2020” nie został skierowany przeciwko żadnemu państwu – zastrzega Oana Lungescu, rzeczniczka NATO. – Manewry mają charakter defensywny. Chodzi przede wszystkim o to, by upewnić się, że nasze siły mogą bezproblemowo współpracować w sytuacjach kryzysowych, w dowolnym miejscu świata – podkreśla. Zaraz jednak dodaje, że wszyscy w Sojuszu mają świadomość zmian, jakie zaszły w Europie. – Rosja użyła siły militarnej wobec swoich sąsiadów. Brała udział w cyberatakach na państwa NATO. Ma prawo czuć się bezpiecznie w swoich granicach, ale takie prawo mają też członkowie Sojuszu – podsumowuje Lungescu.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. sierż. Patryk Cieliński

dodaj komentarz

komentarze


To nie mogło się udać, ale…
 
Nie żyje Juliusz Kulesza „Julek”
Wojna w boksie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Eksperyment OM, czyli 10 Brygada Kawalerii
Druga zmiana zameldowała się na granicy
Polacy i Kanadyjczycy szkolą ukraińskich żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kandydaci na terytorialsów przekroczyli bramy koszar
„Husarz" w rękach Polaka
Liczymy na medale!
Opanować miasto wspólnymi siłami
Z misją wracają do Rumunii
Parośla – laboratorium zbrodni
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
What Can Europe Do?
Europa chce wydawać na obronność więcej i… racjonalniej
„Ferie z WOT” na poligonie w Żaganiu
Polska oferta zbrojeniowa dla Ukrainy
Oni już wygrali
Koreański koncern zaprzecza medialnym doniesieniom
Po medale w sprincie drużynowym
Zbrodnia w świecie rzeczy
Polska nie zawiesza współpracy z Koreą Południową
Niemożliwe nie istnieje
Broń, która niszczy radary wroga
Nowelizacja prawa lotniczego – MON chce listy wysokich budynków
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Służby badają okoliczności samobójstwa żołnierza
Cztery medale biegaczki „armii mistrzów”
Wojsko szkoli z zarządzania kryzysowego
Great Game of Interests
Rusza program „Szpital Przyjazny Wojsku”
Jałta. Symbol zdrady
Świeże siły w Jasionce
Żołnierze nadal grają z WOŚP
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kawalerzysta z Battle of Britain
Bałtyk pod strażą
Śmierć zagończyka
Następca amunicji 5,56 mm
11 lat walki o zdrowie. Pomóżmy Antosi rozwijać się lepiej
Polscy żołnierze wracają na zimowe wojskowe igrzyska
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Dariusz Łukowski pokieruje BBN-em
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Wojsko podsumowało 2024 rok
Zmiany w zadaniach korpusu czy kontynuacja?
Będą nowe centra szkoleń specjalistycznych dla terytorialsów!
Wojskowy kurs dla pozorantów
Zbrojeniowa misja gospodarcza
Święto żołnierzy AK już za tydzień!
Generacje obok siebie
Siedząc na krawędzi
Niezwyciężeni na start!
Przetrwać w lodowatej wodzie
Rusza kwalifikacja wojskowa
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Posłowie o wojskach medycznych
Zapomniana historia w Hohenfels
Nowy eksponat w krakowskim muzeum
Marynarze i komandosi zwalczają dywersję na morzu
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
„Feniks” z pomocą dla… przedszkolaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO