moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sukces wojskowych lekarzy z Wrocławia

Pacjent, Ryszard Król lat 80, na sali operacyjnej znalazł się 30 października. Jego życiu zagrażał duży tętniak tętnicy podobojczykowej. Ponieważ cierpi na inne schorzenia, a w 2015 roku przeszedł rozległą operację kardiochirurgiczną, w grę nie wchodziło otwarcie klatki piersiowej. Jedyną szansą był nowatorski zabieg.

Przeprowadzenia pionierskiej operacji podjął się zespół chirurgów naczyniowych z 4 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką we Wrocławiu kierowany przez dr. n. med. Artura Milnerowicza. Polegała ona na wszczepieniu choremu, wykonanego na zamówienie stentgraftu – to rodzaj specjalnego rusztowania, które rozszerza naczynia krwionośne. Wykonany z nikinolu – metalu medycznego – stentgraf zastępujący chory odcinek naczynia krwionośnego wprowadzono do śródpiersia pacjenta, do łuku aorty i trzech bardzo ważnych gałęzi krwionośnych, m.in. tętnicy szyjnej. Wykonano niewielkie nacięcia w tętnicy wykonane w pachwinach oraz na szyi.

Trwająca kilka godzin operacja wymagała od chirurga-operatora niebywałej precyzji oraz współpracy z dużym zespołem ludzi. Proteza wstawiona w tętnicę wrocławskiego pacjenta ma bowiem aż 38 mm średnicy. W zabiegu uczestniczyło czterech anestezjologów, dwóch chirurgów, kardiolog, instrumentariuszki i technicy medyczni. Jeszcze więcej osób było zaangażowanych w jego przygotowanie.

Zanim chirurdzy przystąpili do operacji trzeba było przygotować projekt i model stentgrafta. Jak wyjaśnił dr Milnerowicz, taka proteza wykonywana jest za każdym razem indywidualnie dla konkretnego pacjenta. Oczekiwanie na nią trwa około 6 tygodni, ponieważ zajmują się tym tylko dwie firmy na świecie – obie ze Stanów Zjednoczonych, m.in. dlatego koszt takiego zabiegu wyniósł kilkaset tysięcy złotych.

O efektach nowatorskiej operacji dziennikarze mogli przekonać się już pięć dni po jej przeprowadzeniu podczas specjalnej konferencji prasowej. Oprócz lekarzy wziął w niej udział także pacjent, któremu zabieg uratował życie. Chory nie ukrywał, że przed zabiegiem miał spore obawy, ponieważ zdawał sobie sprawę z ryzyka. – Powiedziałem sobie: „raz kozie śmierć” – opowiadał z uśmiechem. Zapewnił, że po operacji czuje się bardzo dobrze i czuje przypływ sił.

Już 7 listopada, a więc nieco tydzień po zabiegu, lekarze planują wypisać pacjenta do domu.

Chirurdzy naczyniowi z 4 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką we Wrocławiu są pierwszymi w wojsku i drugimi w kraju, którzy przeprowadzili zabieg taką metodą. Niewiele takich operacji przeprowadzono także w innych krajach. – Na świecie żyje zaledwie około 80 osób, którym uratowano zdrowie i życie tą metodą. W Polsce jest ich zaledwie kilku – wyjaśnił dr Milnerowicz.

Płk dr n. med. Sławomir Powierża, zastępca komendanta do spraw lecznictwa szpitalnego wojskowego szpitala we Wrocławiu wyjaśnia, że rozwój w wojskowych placówkach medycznych nowoczesnej małoinwazyjnej chirurgii ma duży wpływ na medycynę katastrof czy ratowanie pacjentów w mundurach. – Potwierdzeniem tego może być uznanie, jakie słyszeliśmy kilkakrotnie z ust przedstawicieli armii amerykańskiej, których zapoznawaliśmy z naszymi rozwiązaniami i metodami leczenia – mówi pułkownik. Dodał, że zagraniczni przedstawiciele byli pod wrażeniem wyposażenia wojskowego szpitala we Wrocławiu, a szczególnie nowoczesnego zintegrowanego bloku operacyjnego.

O najwyższym poziomie świadczonych usług medycznych w szpitalu wojskowym we Wrocławiu zapewnia także dr n. med. Kornel Pormańczuk, ordynator klinicznego oddziału chirurgii naczyniowej. – Jesteśmy jedynym szpitalem wojskowym w kraju, w którym wykonuje się tak dużo skomplikowanych zabiegów z zakresu chirurgii naczyniowej – wymieniał doktor. Dodał, że wrocławska placówka jest szpitalem, w którym pracują najwyższej klasy specjaliści podejmujący się najbardziej skomplikowanych zabiegów. – Ze wszystkich placówek wojskowej służby zdrowia, jako chirurdzy naczyniowi, jesteśmy najbardziej zaangażowani w przeprowadzanie zabiegów transplantacyjnych, czyli przeszczepiania narządów: wątroby i nerek – poinformował ordynator.

Chirurdzy naczyniowi z wojskowego szpitala we Wrocławiu nie mają zamiaru poprzestać na jednym nowatorskim zabiegu. Do kolejnej takiej operacji przygotowywany jest kolejny chory. Tym razem będzie to 63-letnia pacjentka. Kobieta na salę operacyjną trafi za kilka tygodni. Podobnie jak pierwszy zabieg, koszt ratowania jej życia wyniesie kilkaset tysięcy złotych i zostanie objęty refundacją z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze


„Feniks” wciąż jest potrzebny
 
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Homar, czyli przełom
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Olimp w Paryżu
Mniej obcy w obcym kraju
Determinacja i wola walki to podstawa
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Aplikuj na kurs oficerski
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wybiła godzina zemsty
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Szczury Tobruku” atakują
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jesień przeciwlotników
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Bój o cyberbezpieczeństwo
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ogień Czarnej Pantery
Polskie „JAG” już działa
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Setki cystern dla armii
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Medycyna „pancerna”
Co słychać pod wodą?
Terytorialsi zobaczą więcej
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ostre słowa, mocne ciosy
Olympus in Paris
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zyskać przewagę w powietrzu
Pożegnanie z Żaganiem
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO