Wzajemna wymiana informacji na temat zagrożeń, szkolenia, edukacja oraz cyberobrona – to cele podpisanego dziś porozumienia o współpracy w zakresie bezpieczeństwa cyberprzestrzeni między Polską a Stanami Zjednoczonymi. – Dzięki budowaniu wspólnej świadomości o tych zagrożeniach, możemy je skutecznie niwelować – mówił gen. bryg. Karol Molenda.
Porozumienie, w imieniu MON, zostało podpisane przez Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni (NCBC), a Dowództwem Sił Zbrojnych USA w Europie (USEUCOM), reprezentowanym przez Połączone Centrum Operacji w Cyberprzestrzeni (JCC) Zarządu J6.
– To porozumienie to kropka nad „i” naszych wielomiesięcznych starań. Musieliśmy w nim uwzględnić procedury oraz regulacje prawne każdego z państw. Był to złożony proces, ale cieszę się, że dziś mamy efekt w postaci gotowego porozumienia – podkreślał gen. bryg. Karol Molenda, który sygnował dokument ze strony polskiej .
Podpisana w Warszawie umowa określa ramy współpracy pomiędzy Siłami Zbrojnymi RP i USA w zakresie bezpieczeństwa cyberprzestrzeni. Obie strony uzgodniły w niej też zasady prowadzenia wspólnych, zsynchronizowanych działań i operacji militarnych w cyberprzestrzeni. Jak pokreślił gen. Molenda, głównymi priorytetami współpracy mają być: wymiana informacji na temat zagrożeń, wspólne szkolenia i edukacja oraz cyberoobrona.
– Biorąc pod uwagę złożoność cyberprzestrzeni i fakt, że dziś wszyscy w niej funkcjonujemy, najistotniejsza wydaje się właśnie wzajemna wymiana informacji. Musimy mieć świadomość tych zagrożeń, umieć reagować na nie z wyprzedzeniem. Inaczej możemy osłabić nie tylko same systemy teleinformatyczne, ale także nasze zdolność obronne. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich zagrożeń, ale dzięki budowaniu świadomości sytuacyjnej w cyberprzestrzeni, możemy je wspólnie niwelować – mówił gen. Molenda.
Film: Paweł Sobkowicz / portal polska-zbrojna.pl
W podobnym tonie wypowiadała się amerykańska gen. bryg. Maria A. Bian, kierująca JCC, która sygnowała dokument ze strony amerykańskiej. Podkreśliła, że wymiana informacji to najwyższy priorytet dla USEUCOM i JCC. – Dzięki stworzonym ramom dla wymiany informacji o ceberzagrożeniach, skuteczny atak na jedno państwo nie będzie oznaczał skutecznego ataku przeciwko wielu podmiotom. Dlatego z zadowoleniem przyjmujemy fakt sformalizowania zacieśniających się relacji z Polską w sferze cyberprzestrzeni – mówiła gen. Bian.
Gen. Molenda dodał, że współpraca w zakresie cyberprzestrzeni między Polską a USA rozwija się sukcesywnie. – Już w tym roku, podczas ćwiczeń, przedstawiciele USA współpracowali z naszymi specjalistami. A od wczoraj trwa ćwiczenie Baltic Ghost, realizowane w formule TTX (Table Top Exercise) i ukierunkowane na wsparcie inicjatywy eFP (enhanced Forward Presence). Działania zapisane w porozumieniu już więc się dzieją – mówił generał. Amerykańska oficer dodała, że na wrzesień planowane są ćwiczenia dwustronne w zakresie reagowania na zagrożenia w cyberprzestrzeni gen. Molenda podkreślił, że podpisane porozumienie jest ważne także dla całej wschodniej flanki NATO. – Dzięki sukcesywnemu zwiększaniu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce i zacieśnianiu współpracy w wielu obszarach, także w cyberprzestrzeni możemy lepiej wywiązywać się z naszych zobowiązań sojuszniczych – przyznał.
Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni (NCBC) łączy kompetencje Narodowego Centrum Kryptologii i Inspektoratu Informatyki, odpowiadając za kluczowe obszary związane z kryptologią i cyberbezpieczeństwem. Jest instytucją wiodącą w obszarze zapewnienia zabezpieczenia teleinformatycznego RON. Do zadań NCBC należy m.in. prowadzenie operacji w cyberprzestrzeni – analiza, monitoring, wyznaczanie nowych kierunków i technik działań, aktywne reagowanie w przypadku incydentów naruszających bezpieczeństwo sieci i jej użytkowników.
autor zdjęć: Paweł Sobkowicz
komentarze