Kartusze herbowe miast II Rzeczypospolitej znów pojawiły się na wieży zegarowej dawnego Wojskowego Instytutu Geograficznego w Warszawie. Obok herbów np. Łodzi, Krakowa czy Torunia, znajdują się herby miast kresowych – Wilna, Lwowa, Stanisławowa, Brześcia, Tarnopola. 16 herbów i dwa kartusze z Orłem Białym zniszczone w latach 50. powróciły na swoje miejsce.
– Nie bez powodu tu się spotykamy. W tym gmachu funkcjonował Wojskowy Instytut Geograficzny, który powstał z inicjatywy Józefa Piłsudskiego. Instytut, gdzie specjaliści tworzyli nowe mapy odzyskanego państwa. Stoimy przed budynkiem, który był świadkiem trudnej historii Polski. Był niszczony, trawiony pożarem, dziś jest ważnym elementem naszego dziedzictwa kulturowego – podkreślił Tomasz Zdzikot, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, który wziął udział w odsłonięciu repliki herbarza.
Budynek jest unikatowy. Powstał na początku lat trzydziestych i był niezwykle nowoczesny jak na tamte czasy. Zaprojektował go Antoni Dygat, ojciec przyszłego pisarza Stanisława. Charakteru budowli nadała ośmiokondygnacyjna wieża zegarowa w północno-wschodnim narożniku. U jej podstawy na przyziemiu umocowano wówczas kartusze z Orłem Białym, otoczone herbami miast wojewódzkich II Rzeczypospolitej. Budynek ocalał po wojnie, choć był mocno zniszczony, a parter spalony.
Dziś, z okazji jubileuszu odzyskania przez Polskę niepodległości, zabytkowe kartusze wróciły na ścianę budowli, w której mieści się m.in. Wojskowy Instytut Wydawniczy. – To zaszczyt móc pracować w takim miejscu, w takim gmachu. Odrestaurowanie budynku przywróciło mu dawny blask, co zawdzięczamy Stołecznemu Zarządowi Infrastruktury – mówił podczas uroczystości Maciej Podczaski, dyrektor Wojskowego Instytutu Wydawniczego.
Partnerami wydania specjalnego „Polski Zbrojnej” są: Stołeczny Zarząd Infrastruktury, Wojskowe Centrum Geograficzne, Szefostwo Rozpoznania Geoprzestrzennego, 12 Terenowy Oddział Lotniskowy i Biuro Ewidencji Osobowej Wojska Polskiego.
autor zdjęć: Paweł Sobkowicz
komentarze