moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Sokół” kończy służbę

Podczas 16 lat służby w polskiej flocie przebył blisko 26 tysięcy mil. 174 razy schodził pod wodę. Brał udział w wielu międzynarodowych ćwiczeniach na morzach północnej Europy. Dziś rano biało-czerwona bandera została na nim opuszczona po raz ostatni. ORP  „Sokół” stanie nieopodal Akwarium Gdyńskiego, w specjalnie zbudowanym suchym doku.

– Kobbeny miały być okrętami „na chwilę”, tymczasem w polskiej marynarce służą już od kilkunastu lat. I na pewno ich dokonania należy ocenić pozytywnie – podkreśla kmdr ppor. Łukasz Szmigiel, dowódca ORP „Sokół”. – Są jednostkami niewielkimi, a co za tym idzie, ekonomicznymi. Wysłanie ich na ćwiczenia nie generowało wielkich kosztów. W przeszłości brały więc udział w naprawdę dużej liczbie przedsięwzięć – dodaje oficer.

Sam ORP „Sokół” w ciągu 16 lat służby pod biało-czerwoną banderą przebył 26 tys. mil morskich, 174 razy schodząc pod wodę. Polską marynarkę reprezentował podczas ćwiczeń na Bałtyku i Morzu Północnym, m.in. „Crown Eagle”, „Steadfest Jazz” czy „Danex”. Także w manewrach Sił Odpowiedzi NATO. Mało tego, w 2007 roku część załogi „Sokoła” czasowo przeszła na pokład bliźniaczej jednostki ORP „Bielik”, by wziąć udział w operacji „Active Endeavour”. Polegała ona na patrolowaniu kluczowych dla żeglugi szlaków na Morzu Śródziemnym. Cel: zapobiec przemytowi broni, ludzi i aktom terroru. Wśród marynarzy, którzy wyruszyli na misję, był obecny dowódca „Sokoła”. – Wychodziliśmy z portu na dwa, trzy tygodnie. Zdarzyło nam się operować pod wodą bez przerwy przez 21 dni, co na takim okręcie jest doznaniem specyficznym – wspomina kmdr ppor. Szmigiel.

Kobbeny mają tylko jeden przedział, pokład o powierzchni niespełna 50 metrów kwadratowych i załogę składającą się z 24 osób. Własną koję posiada tylko dowódca. Pozostali marynarze dzielą łóżka z kolegami. Śpi ten, który akurat nie ma wachty. A kiedy ją rozpoczyna, ustępuje miejsce koledze. – Na takim okręcie nie sposób zejść ludziom z oczu, zaszyć się gdzieś, trudno wypocząć. Ale niewielkie wnętrze ma też swoje zalety – zapewnia kmdr ppor. Szmigiel. – Dowódca ogarnia wzrokiem cały pokład. Czas reakcji jest więc skrócony do minimum – dodaje.

W ostatnich latach ORP „Sokół” nie wychodził już na morze tak często. Wziął udział m.in. w wewnętrznych ćwiczeniach 3 Flotylli pod kryptonimem „Ostrobok”. Czas był jednak dla niego nieubłagany. Historia okrętu nie zaczęła się bowiem wraz z podniesieniem na nim biało-czerwonej bandery. Został zwodowany w niemieckiej stoczni Nordseewerke jeszcze w 1966 roku. Kilka miesięcy później jako HnoMS „Stord” rozpoczął służbę w norweskich siłach morskich. U progu XXI wieku wraz z czterema innymi jednostkami typu Kobben został podarowany Polsce. Jeden z okrętów nigdy nie wszedł do linii, w założeniu stanowił magazyn części zamiennych dla pozostałych jednostek. Dziś można go oglądać na dziedzińcu gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej. W jego wnętrzu urządzony został nowoczesny symulator. Pozostałe Kobbeny otrzymały polskie nazwy i rozpoczęły nowy rozdział swojej historii. Teraz powoli dobiega on końca. W grudniu ubiegłego roku bandera po raz ostatni została opuszczona na ORP „Kondor”. Dziś dołączył do niego ORP „Sokół”. – Opuszczenie bandery na okręcie zawsze jest momentem smutnym i przygnębiającym, ale jest to także czas wspomnień i refleksji – podkreślił w liście napisanym do dowódcy jednostki kadm. Mirosław Mordel, inspektor marynarki wojennej DGRSZ. – Załoga ORP „Sokół” zawsze na najwyższym poziomie realizowała powierzone zadania – dodał.

Tymczasem wkrótce służbę zakończą również dwa ostatnie Kobbeny: ORP „Sęp” i ORP „Bielik”. Dłużej pozostanie w niej największy i najmłodszy okręt podwodny polskiej marynarki – zbudowany w ZSRR, ORP „Orzeł”.

„Sokół” nie trafi na złom. Resort obrony zgodził się, by przejęło go Muzeum Marynarki Wojennej. – Okręt będzie eksponowany w centrum Gdyni. Stanie nieopodal Akwarium Gdyńskiego, w specjalnie zbudowanym suchym doku – zapowiada Tomasz Miegoń, dyrektor muzeum. Zastrzega jednak, że zwiedzającym zostanie udostępniony nie wcześniej niż za półtora roku, może dwa lata. – Mamy już pieniądze na całe przedsięwzięcie, musimy jednak dopełnić mnóstwa formalności. Sama budowa doku nie będzie prosta, nie powstanie on bowiem na stałym lądzie, lecz na budowli hydrotechnicznej – tłumaczy dyrektor Miegoń. – Bardzo cieszymy się z tego, że możemy przejąć ten okręt, gdyż w ten sposób upamiętnimy spory kawałek historii naszej marynarki – dodaje. I nie chodzi tu tylko o Kobbena. Nazwę ORP „Sokół” nosiły łącznie trzy okręty podwodne polskich sił morskich. Najsłynniejszy z nich zapisał piękną kartę podczas II wojny światowej, walcząc przeciwko Niemcom i Włochom na Morzu Śródziemnym.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. mar. Piotr Leoniak

dodaj komentarz

komentarze

~Piotr Łuniewski
1528862580
Pełna zadumy to chwila, opuszczenie bandery na okręcie ale na każdego przychodzi pora... Tak czy inaczej cieszę się że "Sokoła" przejmie muzeum i może kiedyś los pozwoli mi zwiedzić ten OP co uczynię na pewno z przyjemnością.
E5-16-8C-6D
~ja
1528608960
"Łukasz Szmigiel, dowódca ORP „Sokół”. – Są jednostkami niewielkimi, a co za tym idzie, ekonomicznymi. Wysłanie ich na ćwiczenia nie generowało wielkich kosztów." Czas zatem na inne małe okręty dla naszej MW: http://www.defence24.pl/sily-zbrojne/koreanski-miniaturowy-okret-podwodny-dla-tajlandii Na Bałtyk wystarczą -5-6 sztuk
80-AB-16-01
~Scooby
1528455900
Gdyby tak wszystkie wycofać , rozwieźć po większych miastach, udostępnić zwiedzającym za drobną opłatą , to po 10 latach za zaoszczędzone pieniądze można byłoby kupić nowoczesne śmigłowce z pociskami przeciokrętowymi , sonarami i torpedami MU-90.
DB-3F-9C-53

Setki cystern dla armii
 
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Kluczowa rola Polaków
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Olimp w Paryżu
Medycyna „pancerna”
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Szczury Tobruku” atakują
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
SkyGuardian dla wojska
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Aplikuj na kurs oficerski
Transformacja wymogiem XXI wieku
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wybiła godzina zemsty
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ostre słowa, mocne ciosy
„Feniks” wciąż jest potrzebny
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Co słychać pod wodą?
Pożegnanie z Żaganiem
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Karta dla rodzin wojskowych
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wszystkie oczy na Bałtyk
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Mniej obcy w obcym kraju
Czworonożny żandarm w Paryżu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olympus in Paris
Ogień Czarnej Pantery
Zyskać przewagę w powietrzu
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Polskie „JAG” już działa
Zmiana warty w PKW Liban
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jesień przeciwlotników
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Determinacja i wola walki to podstawa
Homar, czyli przełom
Bój o cyberbezpieczeństwo
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO