moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dwieście lat, Panie Pułkowniku!

We wrześniu 1939 roku walczył w obronie Lublina, potem służył w Armii Krajowej i Batalionach Chłopskich. Płk Władysław Rokicki 3 grudnia skończy 100 lat. – Pan i Pana pokolenie byliście wierni słowom świętym dla każdego Polaka: „nigdy nie ugniemy szyi” – mówił dziś Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Uroczystość z okazji setnych urodzin pułkownika Władysława Rokickiego odbyła się dziś w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. – Oddając hołd Panu, składamy cześć wielkiemu pokoleniu, które odważyło się być dzielnym. To wy daliście swojej ojczyźnie największy wyraz miłości i poświęcenia – mówił Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Pułkownik Władysław Rokicki urodził się w 1917 roku. We wrześniu 1939 roku brał udział w obronie Lublina. Od 1940 roku działał w strukturach konspiracyjnych Armii Krajowej, a następnie Batalionów Chłopskich. Po wojnie działał w organizacjach społecznych, szczególnie w środowisku kombatanckim – był m.in. prezesem Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy Batalionów Chłopskich, a także prezesem Stowarzyszenia Klubu Oficerów Rezerwy 2 Frontowej Oficerskiej Szkoły Piechoty w Lublinie. – Po kapitulacji, 2 października 1939 roku, wyciągnąłem z munduru medalik Matki Boskiej Częstochowskiej. Mam go do dnia dzisiejszego i to Bogu należy dziękować, że dożyłem tej chwili – mówił z kolei wyraźnie wzruszony płk Władysław Rokicki. – Dziękuję wszystkim i życzę, żebyście nigdy nie musieli doświadczyć wojny, abyście żyli w spokoju, a odzyskaną niepodległość czcili i o nią dbali – dodał jubilat.

– Pan przez całe swoje życie okazywał, że być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo – mówił Jan Józef Kasprzyk, nawiązując do słów Józefa Piłsudskiego. Pułkownik Władysław Rokicki otrzymał z rąk szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych replikę szabli oficerskiej. – Niech ta szabla będzie podziękowaniem, że byliście wierni słowom świętym dla każdego Polaka: „nigdy nie ugniemy szyi”. Bóg, honor i ojczyzna to najświętsze przykazanie i testament dla nas – mówił Kasprzyk. Z kolei Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski, wręczył jubilatowi pamiątkowy medal. – Pańska postawa, ale również postawa Pańskich towarzyszy broni, doprowadziła nas tutaj, do pełnej wolności w niepodległej Polsce – zaznaczył.

Pułkownik Rokicki otrzymał również gratulacje od prezydenta Lublina oraz przedstawicieli środowisk kombatanckich. – Jest to osoba bardzo aktywna – mówił o jubilacie Waldemar Podsiadły, przewodniczący Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy lubelskim oddziale IPN, jednocześnie pełnomocnik wojewody lubelskiego do spraw ochrony dziedzictwa narodowego i spraw kombatantów. Dodał, że mimo swoich stu lat, pułkownik samodzielnie przychodzi do urzędu, by złożyć wizytę i porozmawiać. – To również wielki przyjaciel młodzieży, a jego współpraca z Zespołem Szkół Elektronicznych im. Obrońców Lublina 1939 roku, chociażby przy organizacji uroczystości państwowych, do tej pory może uchodzić za wzór – dodał Waldemar Podsiadły.

Podczas jubileuszu młodzież ze wspomnianej placówki przygotowała specjalny koncert, a szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wręczył medale „Pro Patria”, czyli odznaczenia nadawane osobom oraz instytucjom „za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”. Medale dostali wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, dziewięciu kombatantów oraz Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum z KUL.

Pułkownik Władysław Rokicki urodził się w 1917 roku w Krężnicy Okrągłej. Ukończył Szkołę Ogrodniczo-Szkółkarską w Lublinie. Przed wybuchem II wojny światowej służył w kompanii łączności 3 Dywizji Piechoty Legionów w Zamościu. We wrześniu 1939 roku walczył w szeregach Armii „Lublin”, a od 1940 roku działał w strukturach konspiracyjnych Armii Krajowej, a następnie Batalionów Chłopskich. Po wojnie studiował ekonomię na KUL. Był społecznikiem i aktywnym działaczem środowisk kombatanckich. Z jego inicjatywy w Lublinie powstały liczne pomniki i miejsca pamięci. Działał m.in. w Wojewódzkim Komitecie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy wojewodzie lubelskim, był również prezesem Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy Batalionów Chłopskich.

Piotr Raszewski

autor zdjęć: Piotr Raszewski

dodaj komentarz

komentarze


Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
 
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Święto podchorążych
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Jaka przyszłość artylerii?
Aplikuj na kurs oficerski
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Terytorialsi zobaczą więcej
Olimp w Paryżu
Jesień przeciwlotników
Wybiła godzina zemsty
Transformacja wymogiem XXI wieku
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ostre słowa, mocne ciosy
Bój o cyberbezpieczeństwo
Polskie „JAG” już działa
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Norwegowie na straży polskiego nieba
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Karta dla rodzin wojskowych
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Olympus in Paris
„Jaguar” grasuje w Drawsku
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Zyskać przewagę w powietrzu
Mniej obcy w obcym kraju
Czworonożny żandarm w Paryżu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Transformacja dla zwycięstwa
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Setki cystern dla armii
Co słychać pod wodą?
„Siły specjalne” dały mi siłę!
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Pożegnanie z Żaganiem
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Od legionisty do oficera wywiadu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO