moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Konferencja „Polskie sojusze wojskowe w XX wieku”

Co zrobić, by negatywne doświadczenia z uczestnictwa w sojuszach w minionym stuleciu nie powtórzyły się w przyszłości? – nad tym pytaniem zastanawiali się uczestnicy dwudniowej konferencji nt. „Polskie sojusze wojskowe w XX wieku, aspekty polityczne, militarne i ekonomiczne”, która odbyła się w Kołobrzegu.

– Krótka niepodległość zawaliła się w 1939 roku i bez względu na to, jakie mamy poglądy na temat okresu międzywojennego, to trzeba powiedzieć, że skoro Polska upadła, to te sojusze okazały się nieskuteczne. Natomiast zadaniem historyków jest roztrząsać przeszłość po to, by tych błędów na przyszłość nie popełniać – powiedział prof. Sławomir Cenckiewicz, kierownik Wojskowego Biura Historycznego. Instytucja ta, wraz z Instytutem Pamięci Narodowej, była organizatorem konferencji naukowej nt. „Polskie sojusze wojskowe w XX wieku, aspekty polityczne, militarne i ekonomiczne”. Naukowcy zaproszeni do dyskusji próbowali opisać alianse, jakie Polska zawierała w minionym stuleciu, i ocenić, które z nich wytrzymały próbę czasu, a które okazały się wyłącznie papierowymi deklaracjami.

Ciekawy wątek sojuszu polsko-francuskiego przed II wojną światową przywołał dr Grzegorz Śliżewski z Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego. – Francuzi zamierzali wziąć Niemcy w kleszcze i już w latach dwudziestych prowadzili rozmowy z Polską. Planowali przerzucić do naszego kraju część swojego lotnictwa, by, operując z polskich lotnisk, mogło atakować Niemców od wschodniej granicy. Z jednej strony chcieli mieć w zasięgu Berlin czy też Królewiec, z drugiej kontrolować, czy niemieckie jednostki wojskowe nie są przerzucane ze wschodu na zachód. Po zamachu majowym rozmowy te przerwano. Wrócono do tego pomysłu w 1939 roku i ustalono, że brytyjskie i francuskie siły powietrzne mają stacjonować w Polsce. Było już jednak za późno – zaznaczył dr Śliżewski.

Doktor Marek Deszczyński z Akademii Sztuki Wojennej przestrzegał natomiast wszystkich przed bezkrytycznym przyjmowaniem, modnych ostatnio, tez o tworzącym się sojuszu II RP z III Rzeszą. Jego zdaniem, są one budowane na niewystarczających przesłankach, jak choćby analiza wspólnych zdjęć polskich i niemieckich polityków. Pracownik ASzWoju wskazywał, że historycy i publicyści poruszający ten temat nie zwracają uwagi na to, że prof. Paweł Wieczorkiewicz, który był prekursorem w jego podjęciu, formułował podobne tezy wyłącznie w celu pobudzenia do myślenia oraz uniknięcia skostnienia w dotychczasowych interpretacjach.

Wyjątkowo ciekawe wystąpienie dotyczyło sojuszu polsko-rumuńskiego. – Polscy politycy i wojskowi traktowali Rumunię jak polską strefę wpływów, czyli tak jak Francuzi Polskę – dowodził dr Daniel Koreś z Archiwum Wojskowego w Oleśnicy. – Ze wszystkich sojuszników wdowi grosz dała Polsce Rumunia. Mimo obaw przyjęła polski rząd, przyjęła polskich uchodźców. Uczyniła to, mimo że była słabym, a nie liczącym się partnerem, nie wspominając o byciu równorzędnym przeciwnikiem dla Niemców. Nawet po internowaniu polskich żołnierzy Rumuni „pozwalali” im uciekać, by mogli przedostać się do Francji, gdzie organizowano Wojsko Polskie – mówił dr Koreś.

Uczestnicy konferencji nie skupiali się jednak wyłącznie na sojuszach z czasów II wojny światowej. Doktor Jacek Jędrysiak z WBH wygłosił referat o tworzeniu w Cesarstwie Niemieckim polskich oddziałów zbrojnych, które miały walczyć u boku niemieckiej armii. Jego zdaniem, cały projekt powołania do życia swego rodzaju państwa polskiego z ziem zaboru pruskiego był skazany na porażkę. Niemcy widziały w nim bowiem wyłącznie bufor oddzielający Cesarstwo od Rosji, a oddziały polskie jako te, których zadaniem było przyjęcie pierwszego ciosu rosyjskiej armii.

Dogłębnie odniesiono się także do Układu Warszawskiego jako rzekomego sojuszu, a w praktyce narzędzia w rękach Związku Sowieckiego do realizacji planów polityczno-wojskowych. Spośród wystąpień dotykających tej części historii prof. Sławomir Cenckiewicz omówił perspektywę planowanej wojny nuklearnej między NATO i Blokiem Wschodnim, która miała być prowadzona na terenie Polski. Zaznaczył przy tym, że niedostateczna struktura logistyczna, która nie chroni społeczeństwa polskiego przed atakami atomowymi, promieniowaniem i związanymi z tym chorobami, nie została zmodyfikowana do dzisiaj.

Aleksander Szycht

autor zdjęć: WBH

dodaj komentarz

komentarze


Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
 
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Setki cystern dla armii
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Zyskać przewagę w powietrzu
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
„Szczury Tobruku” atakują
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Olimp w Paryżu
Pożegnanie z Żaganiem
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Terytorialsi zobaczą więcej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Transformacja dla zwycięstwa
Transformacja wymogiem XXI wieku
Ogień Czarnej Pantery
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Mniej obcy w obcym kraju
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Karta dla rodzin wojskowych
Olympus in Paris
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Bój o cyberbezpieczeństwo
Aplikuj na kurs oficerski
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ostre słowa, mocne ciosy
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Jaka przyszłość artylerii?
Jesień przeciwlotników
Zmiana warty w PKW Liban
Od legionisty do oficera wywiadu
Święto podchorążych
Co słychać pod wodą?
Norwegowie na straży polskiego nieba
Szwedzki granatnik w rękach Polaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO