Tegoroczne ćwiczenia „Dragon” będą wyjątkowe. Po raz pierwszy wezmą w nich udział wszystkie rodzaje sił zbrojnych, także wojska obrony terytorialnej. Na największe w tym roku manewry w Polsce przyjadą także żołnierze z 14 sojuszniczych i partnerskich armii. W sumie na poligonach pojawi się kilkanaście tysięcy wojskowych. Główny sprawdzian czeka 12 Dywizję Zmechanizowaną ze Szczecina.
– Ubiegłoroczne ćwiczenie „Anakonda ‘16” pokazało szeroki zakres współdziałania wszystkich rodzajów sił zbrojnych w środowisku międzynarodowym. Podczas „Dragona” będzie podobnie – mówi ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Scenariusz ćwiczeń „Dragon ‘17” zakłada prowadzenie operacji obronnej wobec zagrożeń charakterystycznych dla aktualnej sytuacji na świecie. Przewiduje zatem nie tylko konwencjonalny konflikt zbrojny, ale również działania o charakterze hybrydowym, które obejmują m.in. kryzys informatyczny, np. ataki w cyberprzestrzeni na systemy i serwery.
Manewry będą prowadzone niemal na wszystkich poligonach w Polsce. Faza wstępna rusza na początku września. Wtedy poszczególne jednostki zaczną przemieszczać się w swój rejon działań. Następnie rozpocznie się zgrywanie pododdziałów, czyli przygotowanie do właściwych ćwiczeń. – Wśród najważniejszych zadań jest właśnie przemieszczenie się w rejon działań i wykonanie wszystkich czynności związanych z przygotowaniem pododdziałów do osiągnięcia gotowości do prowadzenia operacji – podkreśla ppłk Głuszczak.
Część wstępna „Dragona” potrwa do 20 września. Dzień później rozpocznie się tygodniowa faza główna. Będzie miała charakter działań połączonych. Oznacza to, że wezmą w niej udział wojska specjalne, lądowe, marynarka wojenna, siły powietrzne, a także wojska obrony terytorialnej. Jednocześnie zaangażowanych zostanie kilkanaście tysięcy żołnierzy, a podstawowym celem będzie zgranie dowództw i wojsk w ramach połączonej operacji obronnej oraz doskonalenie ich współdziałania z wojskami obrony terytorialnej. Wojskowi przetestują również współpracę z organami administracji publicznej. Podczas „Dragona” główny sprawdzian czeka 12 Dywizję Zmechanizowaną ze Szczecina. – W ramach prowadzenia połączonej operacji obronnej w środowisku międzynarodowym sprawdzone zostanie dowództwo dywizji i jednostki jej podporządkowane – zaznacza rzecznik DGRSZ.
W ćwiczenie „Dragon ‘17” zaangażowane zostaną niemal wszystkie polskie jednostki, ale także żołnierze z 14 państw partnerskich, m.in.: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Rumunii czy Ukrainy. Po raz pierwszy w manewrach na tak dużą skalę wezmą też udział wojska obrony terytorialnej, które wystawią trzy grupy operacyjne – jedną z Dowództwa WOT, a dwie z brygad, które działają już na wschodzie Polski. Ponadto, w ćwiczeniu weźmie udział wzmocniony pluton lekkiej piechoty wydzielony z jednej z brygad OT. – Wśród głównych założeń ćwiczenia „Dragon” jest właśnie zgranie współdziałania wojsk operacyjnych z WOT i całym układem pozamilitarnym – dodaje rzecznik prasowy DGRSZ.
Podczas głównej części „Dragona” na lotnisku w Szymanach zostanie przeprowadzony desant spadochronowy w ramach współdziałania jednostek wojsk lądowych i sił powietrznych. A na poligonie w Drawsku – desant śmigłowcowy. Planowane są także przeciwlotnicze strzelania rakietowe. Z kolei wojska inżynieryjne zbudują duże przeprawy – w Dęblinie na Wiśle i w Nowogrodzie na Narwi. Wszystko zostanie przeprowadzone na dużych obszarach, bo odległości pomiędzy poszczególnymi elementami operacji inżynieryjnej sięgają nawet kilkudziesięciu kilometrów.
Ćwiczenie pod kryptonimem „Dragon” to najważniejsze w tym roku manewry polskiej armii z siłami państw sojuszniczych i partnerskich. Żołnierze na poligonach spędzą niemal cały wrzesień. „Dragon” jest organizowany przez siły zbrojne co dwa lata, ale dotychczas w manewrach brały udział głównie wojska lądowe.
autor zdjęć: st. chor. Waldemar Młynarczyk / Combat Camera DORSZ
komentarze