moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko szuka nowego czołgu dla armii

Polska armia uruchomiła procedurę zakupu nowych czołgów podstawowych, które zastąpią w linii wysłużone maszyny T-72 i PT-91 Twardy. Inspektorat Uzbrojenia MON rozpoczął właśnie pierwszy etap procedury, czyli analizę rynku. Firmy zainteresowane dostarczeniem wojsku nowoczesnych czołgów mają czas do końca czerwca na złożenie ofert.

O tym, że polska armia może liczyć na nowe czołgi podstawowe, wspominał kilkanaście dni temu wiceminister Tomasz Szatkowski podczas prezentacji założeń najnowszej wersji Strategicznego Przeglądu Obronnego. Wcześniej eksperci zakładali, że wysłużone czołgi T-72 i PT-91 Twardy zostaną zastąpione uniwersalną platformą gąsienicową Gepard. Jednak wiceminister Szatkowski ocenił, że lepszym rozwiązaniem będzie pozyskanie dla wojska nowego czołgu. – Gepard to coś, co miało być wszystkim, a byłoby niczym – przekonywał wiceminister w niedawnej wypowiedzi dla PAP-u.

Obecnie najnowocześniejszym czołgiem w polskich wojskach lądowych jest – kupiony od Niemców – Leopard 2. Tych maszyn mamy jednak zaledwie 247 (przy czym 142 sztuki to starszy model 2A4, a 105 egzemplarzy to nowsza wersja 2A5). Większość polskich czołgów to maszyny wywodzące się technologicznie z lat siedemdziesiątych, czyli czołgi T-72 (mamy ich ponad 500) oraz ich zmodernizowana wersja PT-91 Twardy (232 sztuki).

Jaka maszyna zastąpi wysłużone polskie czołgi? Wojsko ma do wyboru dwie opcje. Może kupić, w ramach otwartego przetargu, jedną z dostępnych obecnie konstrukcji, określanych jako „generacja 3 plus” – np. niemieckiego Leoparda 2A7, tureckiego Altaya czy izraelską maszynę Merkawy. Polska może też dołączyć do wielonarodowego programu badawczo-rozwojowego, którego celem będzie stworzenie pierwszej zachodniej maszyny IV generacji (obecnie tylko Rosja ma takie maszyny – T-14).

Wiceminister Tomasz Szatkowski wskazywał, że do tej drugiej opcji zachęcają nas najważniejsi europejscy sojusznicy – Niemcy i Francja. – Jeśli zostaniemy potraktowani w sposób partnerski, to kooperacja europejska może być ciekawą drogą do budowy czołgu najnowszej generacji – zadeklarował wiceminister.

O tym, na jakie rozwiązanie zdecyduje się wojsko, przesądzi faza analityczno-koncepcyjna, która musi poprzedzić każdy zakup nowego sprzętu i uzbrojenia. Ten etap procedury zakupu nowych czołgów podstawowych właśnie się rozpoczął. 30 maja Inspektorat Uzbrojenia MON zaprosił firmy mające w ofercie tego typu konstrukcje, aby do końca czerwca zgłosiły się do Inspektoratu. Te, które spełnią narzucone przez wojsko wymagania formalnoprawne, otrzymają specyfikację techniczną maszyn poszukiwanych przez armię. – Na tym etapie nie jest przewidywany dialog techniczny z firmami. Dopiero na podstawie zebranych w czasie analizy rynku danych zapadną decyzje, czy i kiedy będzie on organizowany – wyjaśnia płk Sławomir Lewandowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego IU MON.

Na razie niewiele wiadomo na temat specyfikacji czołgów, które wojsko chce kupić. W opublikowanym ogłoszeniu napisano jedynie, że maszyny te mają m.in. niszczyć nieprzyjacielskie czołgi, transportery oraz różnego typu umocnienia. Muszą być także wyposażone w aktywne systemy obrony i ochrony przed wrogim ostrzałem.

Nie wiadomo również, kiedy może zostać ogłoszony ewentualny przetarg i ile czołgów chce w jego ramach pozyskać wojsko.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: 9 BKPanc

dodaj komentarz

komentarze

~DzikiJOE
1564642140
Mineło dwa lata i jak byslismy bez czolgu to teraz reanimuje sie stare trupy z lat 70' Spoko armia. Taka na parady. PARODIA
D6-9C-E8-92
~asd
1503501900
T-14 to kartonowa wydmuszka (zdechła w czasie parady), koncepcja Merkavy (która nie jest czołgiem tak w ogóle) okazała się ślepą uliczką (izraelczycy porzucili jej dalszy rozwój). Czołg tak w ogóle to przeżytek - w mieście czyli głównym placem współczesnego boju jest stalową trumną kosztującą grube miliony, a którą można zneutralizować maks. 2-oma strzałami z RPG, który na czarnym rynku kosztuje coś ze 2 tys. $. Dziś najważniejsze jest lotnictwo.
19-0F-8C-CB
~Kalwar
1496321220
Ja bym się skupił na Leo skoro już stanowią 25% naszych czołgów. Nie ma po co brać sobie na kark kolejnego modelu, w dodatku budowanego w układzie imperialnym więc nawet śrubki i nakrętki będą stanowiły problem... A poza tym po co nam czołgi jak obrony przeciwlotniczej praktycznie nie mamy?
5A-5D-E3-A9
~medion
1496238780
Jedynie w grę wchodzą Leopardy bądź Abramsy.
A8-33-09-2A

Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
 
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
„Szczury Tobruku” atakują
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Wybiła godzina zemsty
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Karta dla rodzin wojskowych
Zmiana warty w PKW Liban
Medycyna „pancerna”
Ostre słowa, mocne ciosy
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Mniej obcy w obcym kraju
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Terytorialsi zobaczą więcej
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Olympus in Paris
Homar, czyli przełom
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Zyskać przewagę w powietrzu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Co słychać pod wodą?
Bój o cyberbezpieczeństwo
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Jesień przeciwlotników
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Transformacja wymogiem XXI wieku
Polskie „JAG” już działa
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Pożegnanie z Żaganiem
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ogień Czarnej Pantery
Determinacja i wola walki to podstawa
Aplikuj na kurs oficerski
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Setki cystern dla armii
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO