„Dzięki dodatkowemu wyposażeniu będziemy mieli większe możliwości działania, jednak ze względu na specyfikę naszych zadań, nie podajemy danych technicznych”, informuje major Krzysztof Felisiak, dowódca eskadry śmigłowców (w Polsce pełniący służbę w 56 Bazie Lotniczej w Inowrocławiu). Maszyna była wcześniej testowana w bazie Bagram. Wszystkie systemy dostosowano do tutejszych warunków.
W Polsce śmigłowce latają na innych wysokościach. Mi-24, wysłane do Afganistanu, zostały wcześniej poddane remontowi i modernizacji. W rejonie działań wykorzystywane są do bezpośredniego wsparcia ogniowego pododdziałów Polskich Sił Zadaniowych, eskortowania śmigłowców transportowych i osłony patroli, konwojów oraz wykonywania rozpoznania z powietrza. (JM)
Julita MirowskaAdam Roik
komentarze