moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nurkowie i historycy wciąż szukają ORP „Orzeł”

Siedemnaście wraków zalegających na dnie Morza Północnego w pobliżu Holandii zbadali członkowie ekspedycji „Santi Odnaleźć Orła”. Żaden z nich nie okazał się jednak legendarnym polskim okrętem podwodnym, który zaginął podczas II wojny światowej. Badacze zapowiadają kolejną wyprawę.


W projekcie „Santi Odnaleźć Orła” biorą udział nurkowie, specjaliści od hydrografii, historycy. Za cel stawiają sobie popularyzację wiedzy o najsłynniejszym polskim okręcie podwodnym. Chcą jednak również odnaleźć jego wrak. Na Morze Północne, na którym zatonął, wyruszali już trzykrotnie. Dwa razy sprawdzali akweny należące do Wielkiej Brytanii. Teraz powrócili z Holandii.

Nowoczesna sonda zbadała dno morskie

– Sprawdziliśmy 92 pozycje. Na 17 z nich zalegały wraki, a właściwie ich fragmenty. Były wśród nich pozostałości jednostek transportowych, kutrów. Żadne nie należały jednak do „Orła” – mówi Tomasz Stachura, szef ekspedycji. Danych do poszukiwań dostarczyli Polakom nurkowie z Holandii, m.in. członkowie zaprzyjaźnionej ekipy, która od lat stara się odnaleźć wrak okrętu O-13. – Sygnały spływały do nas nawet wówczas, gdy już prowadziliśmy prace – przyznaje Stachura. Ekspedycja została zaplanowana na dwa tygodnie. – W Ijmuiden wypożyczyliśmy łódź przeznaczoną dla nurków. Mieliśmy ze sobą sprzęt za prawie milion złotych, udostępniony nam przez Instytut Morski – opowiada Stachura. Wśród urządzeń była wielowiązkowa sonda Multibeam. – Pozwalała ona uzyskać tak doskonały obraz morskiego dna, że nurkowie tylko w dwóch przypadkach musieli schodzić pod wodę, by zweryfikować badany obiekt – opowiada Stachura.

Szef projektu jest zadowolony z wyników prac. – Mimo że pogoda nam nie sprzyjała, w sumie na morzu spędziliśmy zaledwie trzy dni, udało się zrobić wiele. Przede wszystkim zbadaliśmy kolejną hipotezę, według której ORP „Orzeł” został zatopiony przez niemieckie kutry torpedowe właśnie u wybrzeży Holandii – przekonuje Stachura. Teraz najpewniej członkowie ekspedycji wrócą w pobliże Wielkiej Brytanii. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy to nastąpi. – Najpierw chcemy się spotkać i podsumować wyprawę, potem zastanowimy się, co dalej. Być może do poszukiwań wrócimy jeszcze w tym roku. Jednak taka wyprawa wymaga zgromadzenia sporej liczby konkretnych danych, które potem zostaną poddane weryfikacji – wyjaśnia Stachura.

Tajemnica sprzed 76 lat

ORP „Orzeł” był jednym z najnowocześniejszych okrętów podwodnych na świecie. Do służby wszedł w 1939 roku. Kilka miesięcy później brał udział w wojnie obronnej, potem załoga została internowana w Tallinie. Okręt jednak uciekł i przedostał się do Wielkiej Brytanii. Tam, u boku aliantów, „Orzeł” kontynuował walkę przeciwko Niemcom. Zatopił m.in. statek „Rio de Janeiro”, który transportował oddziały Wehrmachtu sposobiące się do inwazji na Norwegię. W ostatni rejs ORP „Orzeł” wyszedł w maju 1940 roku. Miał przeprowadzić patrol wybranych akwenów na Morzu Północnym, ale do portu w brytyjskim Rosyth nigdy już nie powrócił.


Do dziś nie wiadomo, co się z nim stało ani gdzie spoczywa jego wrak. – Według mnie, najbardziej prawdopodobne są te hipotezy, które wiążą się z omyłkowym zbombardowaniem okrętu przez brytyjski samolot, wejściem na minę bądź awarią – zaznacza dr Hubert Jando, autor książki o „Orle”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Santi Odnaleźć Orła

dodaj komentarz

komentarze


Czworonożny żandarm w Paryżu
 
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Determinacja i wola walki to podstawa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Karta dla rodzin wojskowych
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Terytorialsi zobaczą więcej
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Setki cystern dla armii
Zmiana warty w PKW Liban
Bój o cyberbezpieczeństwo
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Ogień Czarnej Pantery
Ostre słowa, mocne ciosy
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Co słychać pod wodą?
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Olimp w Paryżu
Pożegnanie z Żaganiem
„Szczury Tobruku” atakują
Polskie „JAG” już działa
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Jesień przeciwlotników
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Medycyna „pancerna”
Aplikuj na kurs oficerski
Homar, czyli przełom
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wybiła godzina zemsty
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Mniej obcy w obcym kraju
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO