moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze na punkty

System punktacyjny oceniający szeregowych i podoficerów będzie prosty, czytelny, a przede wszystkim pokaże, który żołnierz inwestuje w swój rozwój, dba o kondycję i właściwie wykonuje swoje obowiązki – zapewnia st. chor. sztab. Andrzej Woltmann, zastępca komendanta Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych, szef zespołu pracującego nad systemem oceniania w armii.

 

O stworzeniu jednolitego systemu punktowego mówi się w wojsku od lat. Chyba w końcu stanie się on faktem, bo prace nad jego wdrożeniem dobiegają końca?

Tak, zespół powołany przez st. chor. sztab. Krzysztofa Gadowskiego, starszego podoficera Dowództwa Generalnego, pracuje od dwóch miesięcy. Tworzą go między innymi pomocnicy dowódców z tych jednostek, które na swoim koncie mają już doświadczenia w stosowaniu systemu punktacyjnego. Są to na przykład Brygady 17 i 25 czy 1 Skrzydło Lotnictwa Taktycznego. Ale swój głos do dyskusji mógł w zasadzie wnieść każdy pomocnik. Tak się stało w przypadku 25 Brygady, gdzie w prace zaangażowali się także pomocnicy szczebla batalionu. Dziś gotowe są prawie wszystkie dokumenty, w tym opis działania systemu i tabele punktacyjne. Całość wymaga jeszcze delikatnych szlifów. Końcowe wnioski przedstawimy dowódcy generalnemu do końca kwietnia.

Nie bez przyczyny to właśnie Pan stanął na czele zespołu, bowiem wcześniej przez dwa lata testował Pan ten system w 17 Brygadzie Zmechanizowanej. Sprawdził się on na tyle, że może funkcjonować w całej armii?

Głównym założeniem systemu jest wspomaganie opiniowania służbowego podoficerów i szeregowych, a nie jego zastąpienie. W takiej formule sprawdzał się on w 17 Brygadzie. Gdy musieliśmy spośród najlepszych szeregowych wybrać kandydatów do szkoły podoficerskiej, zebrane punkty jasno pokazywały, w kogo warto zainwestować. Dlatego teraz, podczas prac nad systemem dla całego wojska, uznaliśmy, że nie ma potrzeby wymyślania czegoś zupełnie nowego. Postanowiliśmy wykorzystać istniejący system, wprowadzając do niego jedynie drobne korekty. Głównie dlatego, że ma być wykorzystywany w całych siłach zbrojnych, musi więc uwzględniać specyfikę poszczególnych rodzajów wojsk i jednostek. W efekcie różni się drobiazgami.

Na przykład?

Musieliśmy między innymi uwzględnić to, że żołnierze w jednostkach korzystają z różnej broni. Punktowane więc będzie strzelanie z broni etatowej, a nie konkretnego jej rodzaju. Rozbieżności dotyczyły też na przykład punktowania wyróżnień. Są bowiem odznaczenia, które może otrzymać każdy żołnierz, ale są też charakterystyczne dla poszczególnych rodzajów sił zbrojnych. Waga ich musiała być więc taka sama. Jednak już Order Virtuti Militari trudno porównać z Gwiazdą Afganistanu, choć oba odznaczenia nadaje prezydent.

Uzupełniliśmy również listę rzeczy, za które odejmowane będą punkty. Na wniosek pomocników z jednostek wojskowych znajdzie się na niej prawomocne skazanie wyrokiem sądu. Zdarza się bowiem, że żołnierz zostaje skazany za wykroczenie, na przykład za jazdę pod wpływem alkoholu, które popełnił w godzinach pozasłużbowych. Sąd może orzec za to karę ograniczenia wolności lub pracy na cele społeczne. I choć informacja o tym przychodzi zazwyczaj do jednostki, to dowódca nie może z nią nic zrobić, bo popełniając wykroczenie żołnierz nie był na służbie. Dlatego ustaliliśmy, że w nowym systemie punktacyjnym żołnierz będzie tracił jeden punkt za każdy dzień takiej kary.

Za co więc żołnierz będzie zdobywał, a za co tracił punkty?

System jest bardzo transparentny głównie dlatego, że brak w nim miejsca na subiektywne oceny. Wszystko w tabeli podlega punktacji. Oceniane będą wyniki ze strzelania, a także uzyskane odznaczenia wojskowe, nagrody i wyróżnienia, w tym pochwały, nagrody pieniężne, listy gratulacyjne, honorowa broń biała. Liczyć się będą dodatkowe umiejętności, jak klasa specjalisty wojskowego. Punktowany będzie również nienaganny udział w misjach oraz wykształcenie i znajomość języka obcego ponad poziom wymagany na danym stanowisku.

Stracić punkty będzie można za otrzymanie upomnienia, nagany czy odwołanie z zajmowanego stanowiska. Negatywny wpływ na ocenę będzie też miało zwolnienie lekarskie powyżej 14 dni, niemające związku ze służbą, czy utrata klasy kwalifikacyjnej.

Wciąż dyskusyjne pozostaje punktowanie oceny z rocznego sprawdzianu sprawności fizycznej. Dziś żołnierz ze średnią na przykład 3,51 otrzymuje ocenę dobrą. I ten ze średnią 4,49 także. A naszym zdaniem jest między nimi spora różnica, która wymaga rozróżnienia punktowego. W USA na przykład test sprawnościowy liczony jest w punktach. To sprawiedliwsze rozwiązanie, ale u nas wymagałoby zmian w przepisach.

A jak w praktyce będzie wyglądało funkcjonowanie systemu? Kto i kiedy będzie wpisywał żołnierzom punkty?

Zależało nam, by do minimum ograniczyć tworzenie nowych baz danych. Dlatego tabela, w formie tak zwanego taryfikatora punktów, umieszczona zostanie w wewnętrznym systemie teleinformatycznym Milnet-Z (wojskowy intranet) oraz na platformie SI SharePoint (elektroniczny, zastrzeżony system – platforma wymiany danych SZRP) na stronach Dowództwa Generalnego, jednostek i instytucji wojskowych podległych DGRSZ. Podoficer lub szeregowy będzie mógł sprawdzić kryteria punktacji, a potem samodzielnie wypełnić arkusz punktacyjny i przekazać go swojemu przełożonemu. Następnie sekcja personalna zamieści dane zawierające wyłącznie numer legitymacji służbowej i sumę punktów w wewnętrznej sieci. Dane te będą dostępne z różnych poziomów i w praktyce na przykład starszy podoficer Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych będzie mógł zapoznać się z ogólną punktacją, jednak po szczegóły – czyli kto i za co zdobył poszczególne punkty – będzie musiał już zadzwonić do starszego podoficera Dowództwa w konkretnej jednostce.

Tabela ma być uzupełniana raz w roku, przed opiniowaniem służbowym. Jeśli dowódca będzie miał wgląd do zdobytych przez żołnierza punktów, być może ułatwi mu to decyzję o ocenie służbowej i dalszej karierze zawodowej podwładnego. Żołnierz będzie zobowiązany do przedstawienia przełożonemu wypełnionego arkusza punktacyjnego wraz z potwierdzeniem uwzględnionych w nim osiągnięć.

Informacje wpisywane przez żołnierzy do tabeli ma weryfikować Rada Podoficerów (tzw. promotion board), powoływana przez dowódcę jednostki lub na wniosek starszego podoficera DGRSZ. To kolejny test dla żołnierzy?

Będzie to raczej komisja kwalifikacyjna, dokonująca dodatkowej oceny żołnierzy, aby z pełną odpowiedzialnością móc zarekomendować przełożonym najlepszych kandydatów do awansu czy udziału w kursie. Może się przecież zdarzyć, że żołnierze będą mieli podobną liczbę punktów, podobne doświadczenie i kwalifikacje. Wtedy to Rada będzie rekomendowała tych najlepszych.

Nie należy jednak oceniać żołnierza tylko na podstawie samych danych. Tak jak podczas rozmów kwalifikacyjnych w czasie egzaminów do szkoły podoficerskiej należy poznać kandydata, wyjaśnić wątpliwości i dać mu się wypowiedzieć. Podobnie jest w każdej liczącej się organizacji czy firmie.

Co konkretnie będzie oceniała Rada?

Na przykład autoprezentację, w tym motywację i zachowanie się, a także umiejętność nawiązania dialogu czy tworzenia logicznych wypowiedzi. Nie bez znaczenia będzie szacunek do munduru i wygląd zewnętrzny. Żołnierze zobligowani do rozmowy kwalifikacyjnej będą występowali w pełnym umundurowaniu galowym. Członkowie komisji ocenią na przykład regulaminowe obszycie munduru, rozmieszczenie odznak i odznaczeń, zgodność posiadanych odznaczeń i wyróżnień z obszyciem munduru, czystość i schludny wygląd. Liczyła się też będzie znajomość historii i tradycji jednostki wojskowej, wiedza o państwie i świecie – członkowie komisji będą mogli zadawać dodatkowe pytania z tych obszarów. Zyskają zatem ci żołnierze, którzy angażują się w służbę, reprezentują jednostkę choćby w zawodach wojskowych czy pełnią dodatkowe, nieetatowe funkcje.

Jak zatem tabela punktowa czy rozmowa przed komisją wpłyną na decyzję o awansie konkretnego żołnierza?

W dalszym ciągu podstawą do awansu będzie przede wszystkim spełnienie wymogów formalnych, czyli na przykład: staż służby, wykształcenie i bardzo dobra ocena w opinii służbowej. System punktacyjny ma jedynie wspomagać dowódców i pozwolić im na rzetelną ocenę podwładnych. Krótko mówiąc: punkty szybko i w czytelny sposób pokażą, ile dany żołnierz potrafi, jak bardzo jest zaangażowany w służbę i czy chce się rozwijać zawodowo.

Nowy system to bardzo przydatna rzecz, co do tego nie mam wątpliwości. Gdy byłem jeszcze pomocnikiem w 17 Brygadzie, zdarzało się, że żołnierz z opiniowania miał piątkę, bo w ocenie przełożonego dobrze wykonywał swoje obowiązki. Z tabeli punktowej wynikało natomiast, że 40 dni w roku był na zwolnieniu, wf zaliczył na słabą czwórkę, a ostatniego strzelania nie wykonał, bo właśnie wtedy był na L-4. O wiele więcej punktów od niego miał w tabeli inny żołnierz, również z piątką z opiniowania. Dla nas nie było więc wątpliwości, kogo rekomendować do awansu.

Dlatego liczymy, że system punktacyjny w połączeniu z wymogami ustawowymi dotyczącymi szeregowych i podoficerów pozwoli na promowanie i rekomendowanie najlepszych kandydatów. I pokaże, że piątka piątce nie jest równa.

Rozmawiała Paulina Glińska

Paulina Glińska

autor zdjęć: st. szer. Łukasz Kermel

dodaj komentarz

komentarze

~Seba
1460140920
System punktowy w 17BZ został wprowadzony bezprawnie...nie ma prawnych uwarunkowań, jednym słowem bubel prawny. Wystarczy porządny prawnik (wzięty z cywila) i wypunktuje to towarzystwo wzajemnej adoracji aż miło... I jeszcze jedno po co wprowadzać "coś" co jest nikomu kompletnie niepotrzebne... Kolejna wojskowa głupota ehhh szkoda gadać.
79-3F-5E-B3
~pelk
1460103120
Nie niszczcie i tak już rozmontowanego wojska kolejnym idiotyzmem. Etatowy najlepszy podoficer który nigdy w JW nikomu nie pomoże. Poza tym I ucho każdej JW. Więcej funkcji ponadetatowych bo kilkanaście na każdą JW to za mało DEBILE !!!!!!!!!
EE-9C-C5-4F
~Adek
1460102820
Czy ten artykuł był na Prima aprilis ?
00-D3-62-93
~emeryt
1459924860
Szkoda tylko ze nikt nie bierze się za ocenę oficerów. Jednym słowem mówiąc wraca stare w nowej szacie dobrze biegasz itp. jesteś zaj....sty a że nie potrafisz obsłużyć swego sprzętu etatowego to nic, przecież dobrze biegasz nie martw się pojedziesz na zawody wyróżnią ciebie i jakoś to będzie a Ty masz tróję z egzaminu rocznego więc czego oczekujesz!!! takie zapewne będą gadki rad . Panowie powiem wprost idzie złe. Pozdrawiam emeryt.
A8-F2-E5-A9
~tom
1459912860
System oceny żołnierza w WP musi ulec zmianie, wszystkich żołnierzy oficerów też, bo to podobo też żołnierze. Lecz ma to jakikolwiek sens gdy do tego zmini sie cały system polityki kadrowej w WP. Niestety przy działających dwóch systemach oceny tym oficjalnymi I tym punktowym żołnierze bedą nie mniej jak tylko zdezorientowani I tyle. Pomysł na zmiane może i dobry, ale dlaczego dotyczy on tylko podoficerow i szeregowych. Aha no tak, ciężko by było dyskutować z faktami i zanjomości by juz nie pomagały w zdobyciu nowego stanowiska lub stopnia.
2F-8B-69-0A
~Ttt
1459911120
Znowu ocenia się szeregowych i oficerów. A co z pożal się Boże "oficerem"?
D5-53-FF-15
~robert robert
1459881300
Kto będzie oceniał starszego podoficera jednostki (pomocnika dowódcy ds. podoficerów)? Czy te stanowiska nie powinny być kadencyjne? Co niektórzy "zasiedzieli" na ww. stanowisku - czy jest to "poprawne"?
D4-88-43-9F
~prawdziwy zolnierz
1459850520
No Panie i Panowie , jak ktoś chce być przeciętny lub marny to proszę bardzo. System punktowy jest dla osób które służą i chcą się rozwijać. A w-f czy sie to komus podoba czy nie jest bardzo ważnym aspektem naszej slużby. No ale ogladając seriale przy piwku to się raczej nic nie zdziała..
53-47-B8-82
~OLO
1459799100
"....który żołnierz inwestuje w swój rozwój, dba o kondycję i właściwie wykonuje swoje obowiązki" Chyba powinno być na odwrót -szabla-koń-ułan. Spotkałem już kilkunastu ludzi którzy dbali o swój tyłek, wykształcenie i WF a potem obowiązki, które wykonywali jako tako a jak przyszło co do czego to oni są the best. Czyli po staremu: WFem i angielskim zwyciężymy z NRFem. Obowiązki ponad wszystko, znam żołnierzy którzy nie przykładają się to WF - nie robią studiów - ale znają się na sprzęcie - czy to mechanik czy radiooperator i itp. I co oni będą innego sortu? Bo nie znają dobrze angielskiego?
DC-03-9D-C2
~jurek
1459763640
reasumując: - pozwalniać wszystkich przełożonych żołnierza gdyż RADA będzie panem i władcą nad np lekarzem (grypa z powikłaniami tudzież zwolnienie na chore dziecko) - do zwolnienia przełożonych RADA podoficerów będzie miała prawo na każdym kroku podważać autorytet przełożonych (w tym oficerów starszych) sugestia dla szeregowych i podoficerów młodszych: - za wszelką cenę szukać jednostek w których stanowiska pom. dców ds. podofic. pełnią ludzie, którzy nie mają kompleksów i przerośniętych ambicji! pozdrawiam i współczuję
96-40-EB-AC
~podoficer
1459754640
Punktacja za wyróżnienia i medale? Przecież żołnierz sam siebie nie wyróżnia! Nie ma on wpływu na to czy przełożony zechce go wyróżnić. O medalach już nie wspomnę! Znam wielu podoficerów, którzy po 30 latach służby nie dostali żadnego medalu bo przełożonemu nie chciało się wypełnić wniosku!!! Panowie Pomocnicy, weźcie się wreszcie za prawdziwe szkolenie a nie pitolenie! I jeszcze ta rada starszych... A dlaczego Wy Panowie Pomocnicy nie chcecie (zgodnie z rozporządzeniem MON) zostać rekomendowani na swoje stanowisko przez zebranie podoficerskie? No ale samemu oceniać innych to już szybko! Za dużo "chameryki" a za mało pokory!
95-2B-08-77
~fakir
1459751520
"Regulamin przyznawania wyróżnień w kl. I-III na zakończenie roku szkolnego: 1. W systemie punktowym z zajęć edukacji wczesnoszkolnej (dotyczy także języka obcego) uczeń otrzymał co najmniej bardzo dobre wyniki w edukacji i zachowaniu. 2. Z religii uczeń otrzymał co najmniej ocenę bardzo dobrą. 3. Wyróżnienie przyznaje Rada Pedagogiczna na wniosek wychowawcy. 4. Wyróżniony uczeń, na apelu kończącym rok szkolny otrzymuje odznakę Samodzielny, Pomysłowy, Pracowity, nagrodę i stosowny dokument (certyfikat, dyplom, zaświadczenie)." Znajdź różnicę...
95-2B-08-77

„Szczury Tobruku” atakują
 
Jutrzenka swobody
Cyfrowy pomnik pamięci
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Wzmacnianie granicy w toku
Jak namierzyć drona?
Święto podchorążych
Mamy BohaterONa!
Marynarka Wojenna świętuje
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
HIMARS-y dostarczone
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Walczą o miejsce na kursie Jata
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Olimp w Paryżu
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Huge Help
Szturmowanie okopów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Wybiła godzina zemsty
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Od legionisty do oficera wywiadu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Wzlot, upadek i powrót
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Modernizacja Marynarki Wojennej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Miecznik na horyzoncie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Transformacja dla zwycięstwa
Razem dla bezpieczeństwa Polski
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Medycyna w wersji specjalnej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Uczą się tworzyć gry historyczne
Ostre słowa, mocne ciosy
O amunicji w Bratysławie
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Szef MON-u z wizytą u podhalańczyków
Zmiana warty w PKW Liban
A Network of Drones
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Olympus in Paris
Nowe uzbrojenie myśliwców
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Karta dla rodzin wojskowych
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO