moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Medycy na wojskowym szkoleniu

Wśród nich są lekarze, pielęgniarki, sanitariusze. Dla większości to pierwszy kontakt z wojskiem. W Świnoujściu w tygodniowym szkoleniu bierze udział około 50 rezerwistek i rezerwistów z 24 Kompanii Medycznej. Do armii powołuje się ich zwykle na wypadek zagrożenia. Wspomagają etatowy personel 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

Szkolenie rozpoczęło się od wojskowego abecadła, czyli musztry. Rezerwiści poznali też zasady BHP, ochrony informacji niejawnych, uczyli się, w jaki sposób używać tak zwanych indywidualnych środków ochrony przed skażeniami (czyli między innymi masek gazowych i specjalnych kombinezonów), mieli też zajęcia na strzelnicy. – W programie znalazły się jeszcze wykłady związane z zadaniami SERE. Polegają one na ratowaniu personelu, który utknął na terytorium wroga – wyjaśnia kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski, rzecznik 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

– Szkolenie jest bardzo intensywne. Zajęcia zaczynamy wcześnie rano, a kończymy zwykle po siedemnastej. I choć spora część rezerwistów ma do czynienia z armią po raz pierwszy, radzą sobie bardzo dobrze – mówi por. Jarosław Jaśkowski, dowódca 24 Kompanii Medycznej.

Rezerwiści i rezerwistki

W Świnoujściu i okolicach szkoli się łącznie 50 rezerwistów, w tym 16 kobiet. – Wśród nich są lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Niektórzy mieli już kontakt z armią. Jeden z panów skończył na przykład Wojskową Akademię Techniczną, natomiast panie pracowały bądź nadal pracują w szpitalach wojskowych. Są tacy, którzy przeszli szkolenie, jednak dla większości to pierwszy kontakt z armią – podkreśla por. Jaśkowski. Część osób biorących udział w szkoleniu trafiła do Świnoujścia na podstawie powołania, inni zgłosili się na ochotnika.

Piotr Kaczkowski na co dzień pracuje w Koszalinie. Jest lekarzem szpitalnego oddziału ratunkowego. – 15 lat temu składałem przysięgę wojskową, teraz dostałem wezwanie i wszystko powoli sobie przypominam – mówi. Na razie, jak zapewnia, nie jest źle. – Gdyby szkolenie trwało dłużej, pewnie pojawiłby się problem z dyżurami, zastępstwami, ale na kilka dni przyjemnie jest wyrwać się z kieratu codziennej pracy. Tu mamy do czynienia z czymś zupełnie innym niż na co dzień – podkreśla Kaczkowski. Największym wyzwaniem dla niego było strzelanie z kbk AK. – Ale w sumie wypadłem chyba przyzwoicie. Uzyskałem 42 punkty na 50 możliwych. Jak widać, ortopedzi też potrafią strzelać – żartuje.

Strzały na strzelnicy

Agnieszka Suszek przez osiem lat pracowała jako pielęgniarka instrumentariuszka wojskowego szpitala w Szczecinie. – Teraz pracuję jako psycholog, ale z tamtych czasów została mi książeczka wojskowa – wspomina. Na szkolenie dostała powołanie. W pierwszych dniach największą trudność stanowiła aklimatyzacja: przyzwyczajenie się do nowych ludzi, mundurów, słowem całkiem innego świata. – Generalnie jednak bardzo mi się tutaj podoba. Dużo emocji dostarczyło nam strzelanie, ale dla mnie najbardziej niezwykłym momentem okazała się uroczysta przysięga wojskowa. Składałam ją dziś wraz z kilkunastoma osobami, które nigdy wcześniej nie miały okazji tego zrobić – tłumaczy pani Agnieszka.

Szkolenie dla medyków potrwa do końca tygodnia.

24 Kompania Medyczna powoływana jest przez Komendę Portu Wojennego w Świnoujściu i wcielana w struktury 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Dzieje się to w sytuacjach zagrożenia. – Skupieni w niej specjaliści mają uzupełnić etatowy personel flotylli – informuje kmdr ppor. Kwiatkowski. Z reguły działają na lądzie, na przykład w porcie i jego okolicach. – W skrajnych okolicznościach część z nich może jednak zostać oddelegowana na okręty – zaznacza kmdr ppor. Kwiatkowski. Szkolenia rezerwistów z kompanii medycznej odbywają się cyklicznie.

Podobne kompanie funkcjonują też w strukturze innych związków taktycznych różnego rodzaju sił zbrojnych.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: chor. Marcin Purman

dodaj komentarz

komentarze

~Kasjer
1458632640
~ja - mnie bardziej martwi to , że trzymają go za magazynek ... .
4D-A4-83-63
~ja
1458337440
Kałachy dalej na stanie? Żenada!
CF-44-2D-5C
~Marek
1458302520
Ja odnośnie działań SERE - ćwiczono jak będą ratowani (patrząc na wyposażenie bardzo prawdopodobne) czy to oni mają ratować (????!!!)?
4F-DA-D8-DA
~prastarzec
1458282960
a mieliśmy już zakończyć epokę blaszanych hełmów.......
11-53-76-95

Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
 
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Od legionisty do oficera wywiadu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ostre słowa, mocne ciosy
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Olympus in Paris
Bój o cyberbezpieczeństwo
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
„Siły specjalne” dały mi siłę!
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Transformacja wymogiem XXI wieku
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Setki cystern dla armii
O amunicji w Bratysławie
Co słychać pod wodą?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Terytorialsi zobaczą więcej
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wybiła godzina zemsty
Polskie „JAG” już działa
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Jesień przeciwlotników
Olimp w Paryżu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Zmiana warty w PKW Liban
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Norwegowie na straży polskiego nieba
Transformacja dla zwycięstwa
Right Equipment for Right Time
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jaka przyszłość artylerii?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto podchorążych
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Fundusze na obronność będą dalej rosły
„Husarz” wystartował
„Szczury Tobruku” atakują
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wzmacnianie granicy w toku
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Karta dla rodzin wojskowych
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Medycyna w wersji specjalnej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO