moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ławica – krótka bitwa o wielkim znaczeniu

Szturm trwał zaledwie 20 minut, niemiecka załoga poddała się, powstańcy zaś zdobyli ogromny wojenny łup. W ich ręce wpadło około 300 samolotów, broń, zapas bomb i części zamiennych. Dziś mija 97. rocznica bitwy o Ławicę, jednej z najważniejszych operacji wojskowych powstania wielkopolskiego.

Wystrzelony z armaty pocisk ze świstem przeleciał ponad głowami Niemców i uderzył w wieżę lotniska. Z wysokości posypały się rozbite cegły, a w półmroku rozeszła się gęsta chmura pyłu. Chwilę później obrońcy wywiesili białą flagę. Polacy tryumfowali – właśnie wygrali jedno z najważniejszych starć powstania wielkopolskiego i to tracąc zaledwie jednego żołnierza. Bitwa, choć krótka, nie tylko pomogła ocalić Poznań, dopiero co odbity z niemieckich rąk, ale też wywarła ogromny wpływ na przyszłość lotnictwa odradzającej się Rzeczpospolitej.

Szturm 400 powstańców

Wojskowe lotnisko we wsi Ławica pod Poznaniem zostało uruchomione w 1913 roku. W uroczystym otwarciu wziął udział sam cesarz Wilhelm II. W chwili, gdy w Poznaniu wybuchło powstanie, w bazie stacjonował Zapasowy Oddział Lotniczy numer cztery liczący 200 żołnierzy. – W stacji lotniczej znajdowało się też 300 różnego typu samolotów – wyjaśnia Jarosław Łuczak, kierownik Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego w Poznaniu. Większość z nich została rozłożona na części, kilkadziesiąt pozostawało jednak gotowych do startu. Wśród Polaków z każdym dniem rosła obawa, że Niemcy wykorzystają je, by zbombardować miasto. Z drugiej strony zaborcy mogli pokusić się o ewakuowanie samolotów w głąb kraju. A przecież dla Polski stanowiły one niemałą wartość.

Decyzja o ataku na Ławicę zapadła w nocy z 4 na 5 stycznia 1919 roku. Szturm miało przeprowadzić około 400 powstańców wspomaganych przez dwie armaty. – Rankiem 6 stycznia Polacy otoczyli lotnisko i wezwali Niemców do poddania się. Odcięli im też prąd i łączność z Berlinem – tłumaczy Łuczak. Załoga Ławicy zdecydowała się jednak walczyć. Szturm rozpoczął się o 6.30. Wymiana ognia trwała zaledwie 20 minut. Zginął jeden powstaniec, kilku kolejnych zostało rannych. Po stronie niemieckiej straty wyniosły dwóch zabitych i kilkunastu rannych. Ostatecznie Polacy zdobyli bazę, a wraz z nią łup wartości blisko 200 milionów marek niemieckich. Zyskali między innymi samoloty LVG C.V., które Niemcy wykorzystywali do bombardowań i rozpoznania, balony obserwacyjne oraz Fokkery D.VII.

– Maszyny zdolne do lotu zostały przemalowane w polskie barwy i odesłane do Warszawy – informuje Łuczak. Ich przelot nad Poznaniem wzbudził entuzjazm wśród polskiej ludności. Pozostałe samoloty wkrótce weszły w skład formujących się wielkopolskich eskadr.

Samowolka polskich pilotów

Tymczasem Niemcy postanowili przystąpić do kontrataku. W ciągu kilku kolejnych dni samoloty z lotniska we Frankfurcie nad Odrą uderzyły na polską już Ławicę, nękały też walczące w różnych częściach Wielkopolski oddziały powstańcze. I wtedy Polacy po raz kolejny postanowili działać. – Sześciu pilotów, łamiąc dyscyplinę, skierowało się nad Frankfurt z zamiarem zaatakowania tamtejszego lotniska – opowiada dalej Jarosław Łuczak. Półtorej godziny później byli już u celu. Łącznie na niemiecką bazę spadło 36 bomb o masie 900 kilogramów. Powstańcy zniszczyli hangar, jeden samolot, wywołali pożar, przede wszystkim jednak – potężną panikę. Była ona tym większa, że samoloty z biało-czerwonymi szachownicami zdołały sześć razy przelecieć ponad samym miastem. – Potem piloci trafili oczywiście na dywanik, ale wina została im wybaczona. Tym bardziej, że wyprawa odniosła skutek. Niemcy zaprzestali nalotów na Wielkopolskę – podkreśla Łuczak.

Wielkopolska Eskadra Niepodległości

W kolejnych latach zdobyte przez Wielkopolan samoloty walczyły o Lwów oraz w wojnie przeciw bolszewickiej Rosji. Sam Poznań stał się jednym z centrów polskiego lotnictwa. – Do 1935 roku stacjonowały tutaj na przykład wszystkie polskie Fokkery, które od połowy lat dwudziestych wykorzystywane były jako samoloty szkolne – wyjaśnia Waldemar Kędzia, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Motoszybowcowego.

PZM wspólnie z kilku innymi instytucjami, przede wszystkim Politechniką Poznańską, postanowił przypomnieć tamte czasy. – Z okazji setnej rocznicy wybuchu powstania chcemy stworzyć Wielkopolską Eskadrę Niepodległości. Będzie się ona składała z czterech latających replik samolotów Fokker. Uchodziły one za najnowocześniejsze myśliwce I wojny światowej – zapowiada Kędzia. Koszt budowy jednej repliki został obliczony na 277 tysięcy złotych. Pomysłodawcy chcą pozyskać pieniądze od darczyńców, między innymi od różnego rodzaju firm. Przy okazji obchodów 97. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego zaangażowani w projekt studenci Politechniki Poznańskiej przybliżali jego ideę gościom festynu na placu Wolności. – W połowie stycznia przedstawiciele komitetu organizacyjnego podpiszą umowę z wykonawcą replik. Przy ich budowie będą pracować również poznańscy studenci – zapowiada Kędzia. – Samoloty chcemy prezentować podczas parad, pokazów, a także rekonstrukcji historycznych – dodaje.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~Grzegorz Mazurowski
1452167940
Akurat to zdjęcie zdemontowanych samolotów nie pochodzi z Ławicy - to Hala Zeppelina na Winogradach! https://www.youtube.com/watch?v=BgfWG2U8dB8
A9-FA-A9-01

Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
 
11 lat walki o zdrowie. Pomóżmy Antosi rozwijać się lepiej
Siedząc na krawędzi
Wojskowy kurs dla pozorantów
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Koreański koncern zaprzecza medialnym doniesieniom
Great Game of Interests
Śmierć zagończyka
Kandydaci na terytorialsów przekroczyli bramy koszar
„Husarz" w rękach Polaka
Wojsko szkoli z zarządzania kryzysowego
Druga zmiana zameldowała się na granicy
Wojsko podsumowało 2024 rok
Oni już wygrali
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Nie żyje Juliusz Kulesza „Julek”
Cztery medale biegaczki „armii mistrzów”
Nowy eksponat w krakowskim muzeum
Żołnierze nadal grają z WOŚP
Z misją wracają do Rumunii
Służby badają okoliczności samobójstwa żołnierza
Europa chce wydawać na obronność więcej i… racjonalniej
„Feniks” z pomocą dla… przedszkolaków
Rusza kwalifikacja wojskowa
Polacy i Kanadyjczycy szkolą ukraińskich żołnierzy
Opanować miasto wspólnymi siłami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Broń, która niszczy radary wroga
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Zmiany w zadaniach korpusu czy kontynuacja?
Marynarze i komandosi zwalczają dywersję na morzu
Polscy żołnierze wracają na zimowe wojskowe igrzyska
Dariusz Łukowski pokieruje BBN-em
Jałta. Symbol zdrady
Polska nie zawiesza współpracy z Koreą Południową
Nowelizacja prawa lotniczego – MON chce listy wysokich budynków
Zbrodnia w świecie rzeczy
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Bałtyk pod strażą
Niezwyciężeni na start!
Rusza program „Szpital Przyjazny Wojsku”
Niemożliwe nie istnieje
Generacje obok siebie
Parośla – laboratorium zbrodni
To nie mogło się udać, ale…
Przetrwać w lodowatej wodzie
Wojna w boksie
Polska oferta zbrojeniowa dla Ukrainy
Liczymy na medale!
Będą nowe centra szkoleń specjalistycznych dla terytorialsów!
What Can Europe Do?
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Kawalerzysta z Battle of Britain
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świeże siły w Jasionce
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Zapomniana historia w Hohenfels
Następca amunicji 5,56 mm
Posłowie o wojskach medycznych
Eksperyment OM, czyli 10 Brygada Kawalerii
Święto żołnierzy AK już za tydzień!
„Ferie z WOT” na poligonie w Żaganiu
Po medale w sprincie drużynowym
Zbrojeniowa misja gospodarcza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO