moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marzę, żeby zostać żołnierzem

Przez pierwsze dni miałam strach w oczach. Nowi ludzie i te ciągłe komendy... Okopywanie się na poligonie czy noszenie w błocie 25-kilogramowych skrzynek z amunicją też nie było łatwe. Ale się nie poddałam. Chcę w przyszłości być żołnierzem zawodowym – mówi szeregowy Agnieszka Kujawka. Podobnie jak 200 innych osób, zgłosiła się na ochotnika na szkolenie do armii.


Co sprawiło, że postanowiła Pani zostać żołnierzem?

Szer. Agnieszka Kujawka: Zachęcił mnie mój mąż, który od sześciu lat jest żołnierzem i pracuje w 34 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Żaganiu. Jest działonowym najnowszych w armii czołgów Leopard 2A5. Ja pracuję w firmie produkującej znicze, słoiki... Od dziesięciu lat stoję przy taśmie. To nie jest moje wymarzone zajęcie. Od kilku lat myślę, o tym, by zostać żołnierzem zawodowym. Do ostatecznej decyzji musiałam jednak dojrzeć i poczekać aż dzieci podrosną. Potem przez dwa i pół roku czekałam aż Wojskowa Komenda Uzupełnień skieruje mnie wreszcie na testy psychologiczne.

Nie tylko marzenia decydują o drodze zawodowej. Wojsko to dobry pracodawca?

Tak. Względy finansowe też są ważne, obecnie zarabiam niecałe dwa tysiące. Kobieta szeregowy otrzymuje znacznie więcej. Oczywiście charakter pracy żołnierza jest zupełnie inny. Często bywa się poza domem. Czy zima czy upał trzeba ćwiczyć na poligonach. Ale jak ktoś to lubi robić, czuje z tego satysfakcję, to nigdy nie będzie narzekał. Ja dziesięć lat stałam przy taśmie, a teraz z chęcią dziesięć lat mogę biegać po lasach i poligonach.

Co było dla Pani najtrudniejsze podczas „unitarki”?

Trafiłam do 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia. To był ciężki kawałek chleba. Przez pierwsze dni miałam strach w oczach. Nowe miejsce, nowi ludzie i ciągłe komendy... Okopywanie się na poligonie czy noszenie w błocie 25-kilogramowych skrzynek z amunicją też nie było łatwe. Pierwszy raz tez strzelałam ostrą amunicją. Zajęcia na poligonie koło miejscowości Źródła trwały dwa tygodnie. Kobiet było dwanaście, ale żadnej taryfy ulgowej nie miałyśmy. Ale nie poddałam się. Wręcz przeciwnie każda z nas szczególnie starała się udowodnić chłopakom, że nie jesteśmy gorsze.


Jednak łza w oku się Pani zakręciła…

Nie płakałam, nawet gdy było ciężko, na przykład kiedy czołgaliśmy się w błocie. Wzruszyłam się za to podczas przysięgi, gdy stałam w kolumnie i przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego powtarzałam słowa roty.

Mąż dał sobie radę z praniem, gotowaniem i utrzymaniem domu?

Na szczęście mamy już dosyć duże dzieci. Córka Olimpia ma 14 lat, a syn Adrian sześć. Nie wymagają więc jakieś nadzwyczajnej opieki. Córka zresztą także namawia mnie, żebym została żołnierzem. Gdy wyjeżdżałam na szkolenie do Wrocławia, obiecała, że będzie tacie pomagała we wszystkim. Blisko mieszka także moja mama, gotowa do pomocy w każdej sytuacji. Dziękuję im za wsparcie.

Złożyła Pani przysięgę wojskową i została przeniesiona do rezerwy. Co dalej?

Pojadę do Wojskowej Komisji Uzupełnień i poproszę o skierowanie na ćwiczenia rotacyjne w ramach Narodowych Sił Rezerwowych. Będę zgłaszała się na kwalifikacje do jednostki, aby przejść egzamin sprawnościowy. Od dawna, gdy czas pozwala, trenuję z mężem, więc nie powinnam mieć z tym problemów. Przekonam wojskowych, że armia będzie miała ze mnie duży pożytek.

rozmawiał Bogusław Politowski

autor zdjęć: plut. Michał Motylski

dodaj komentarz

komentarze

~samodzielnie-myslacy
1450357980
Przyjdzie ruski miso, trzaśnie łapą i wszystkie polskie króliczki i wiewiórki przegoni w ciągu paru godzin... Strach się bać kto nas będzie przed nim bronił...
3A-82-E2-4C
~veto
1450296120
pytanie ile ta pani ma lat? 32-letnich chłopaków po 12 latach zwalniają bo potrzeba młodego wojska a stare baby po 40 przyjmują!!! śmiech na sali!!!
E7-74-7D-BA
~joy
1450174620
Propaganda propaganda jeszcze raz propaganda ....
1B-58-2B-AE
~Kratol - Darth Vade
1450083540
- ~anonim; ~kotek; ~gorge - to że nie potraficie Ich 'zagospodarować " to wasze Iq. pogadajcie z tymi babkami : http://www.cda.pl/video/20286317
FF-6C-B3-6A
~gorge
1449948360
Kobiety w armii to fatalny pomysł, mam nadzieję że się rząd z tego absurdu wycofa.
1F-23-DA-65
~kotek
1449944640
Kobiety w armi taaa...... A jak trzeba ponosić skrzynkę z amunicją, albo szafę przenieść to wszystkie nagle się rozpierzchną. A potem jeszcze słuchaj jak gadają ,,JA nie mogę jechać na poligon, albo wziąć służby w święta, bo mam małe dzieci, niech inni jadą"...
4D-A1-56-9F
~anonim
1449919320
Byłem, widziałem, przeżyłem ( ciągły płacz i lament) nic nie robią a pensja taka sama co prawdziwy "żołnierz" ... kobieta trep jedynie przy biurku. Normy sprawnościowe mówią samo za siebie 1/3 tego co mają mężczyźni.
CD-E4-69-62

Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
 
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Wybiła godzina zemsty
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Święto podchorążych
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
„Szczury Tobruku” atakują
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Setki cystern dla armii
O amunicji w Bratysławie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Right Equipment for Right Time
Transformacja dla zwycięstwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Co słychać pod wodą?
„Husarz” wystartował
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Karta dla rodzin wojskowych
Medycyna w wersji specjalnej
Polskie „JAG” już działa
Terytorialsi zobaczą więcej
Od legionisty do oficera wywiadu
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Czworonożny żandarm w Paryżu
Olympus in Paris
Wzmacnianie granicy w toku
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Jaka przyszłość artylerii?
Bój o cyberbezpieczeństwo
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ostre słowa, mocne ciosy
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Norwegowie na straży polskiego nieba
Zyskać przewagę w powietrzu
Jesień przeciwlotników
Zmiana warty w PKW Liban
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Transformacja wymogiem XXI wieku
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO