moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Byłe poligony udostępnione turystom

Aż 1,5 miliona niewybuchów i niewypałów wydobyto podczas rekultywacji powojskowych terenów. W ramach programu Lasów Państwowych oczyszczono już ponad 27 tysięcy hektarów po byłych poligonach i jednostkach wojskowych. W pracach pomagała armia, a finansowo program wsparła Unia Europejska. Dziś podsumowano wyniki tego 5-letniego projektu.

– Przywrócenie terenom powojskowym wartości przyrodniczych było głównym celem naszego programu – mówił Wiesław Krzewina, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych, podczas konferencji w Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego w Warszawie. Jak podkreślił, na obszarach przejętych ostatnio przez Lasy Państwowe i objętych projektem rekultywacji w przeszłości mieściły się poligony, zlikwidowane jednostki, lotniska wojskowe, toczyły się zacięte walki podczas II wojny.

Śmiercionośne pozostałości

– Najczęściej tereny te były wyłączone z użytkowania z powodu silnej degradacji środowiska oraz zagrożenia dla życia, jakie powodują zalegające w ziemi niewybuchy – zaznaczył Krzewina.

W 2011 roku wystartował program dyrekcji Lasów Państwowych, który objął rekultywacją ponad 30 tysięcy hektarów w 58 nadleśnictwach, głównie w zachodniej i środkowej Polsce. Koszt projektu wyniósł 130 milionów złotych, z czego ponad 96 mln zł to środki pozyskane z Unii Europejskiej. – Do dziś udało się oczyścić 27,5 tysiąca hektarów, czyli zrealizowaliśmy 91 procent planu, a cały program zamkniemy do końca tego roku – zapewniał zastępca dyrektora generalnego.

Największym wyzwaniem projektu okazało się oczyszczenie terenów z materiałów niebezpiecznych. Zatrudnieni przez Lasy Państwowe saperzy usuwali niewybuchy, niewypały, miny oraz pociski, których sporo wciąż spoczywa w ziemi na terenie całej Polski. – Choć większość prac wykonywały prywatne firmy, przy rozminowywaniu szczególnie niebezpiecznych obiektów wspierały je wojskowi saperzy – mówił gen. Jan Dziedzic, zastępca szefa Sztabu Generalnego WP. Wojska inżynieryjne pomagały też przy transporcie i niszczeniu ładunków wybuchowych.

Karabiny, miecz i krzyżacki topór

W sumie znaleziono 1,5 miliona sztuk materiałów niebezpiecznych: pocisków, broni, granatów, min przeciwpiechotnych i przeciwpancernych. Wśród nich były prawdziwe kolosy, jak ważąca ponad 1,5 tony bomba lotnicza. Wydobyto ją w Nadleśnictwie Przemków niedaleko Lubina, na terenach byłego poligonu lotniczego.

Podczas prac saperskich odkryto też sporo zabytków, m.in. niemiecki pistolet Parabellum z II wojny, radziecki karabin Mosin z 1891 roku, angielski pistolet maszynowy STEN z okresu II wojny, a także średniowieczny miecz i krzyżacki topór. Część z tych znalezisk można było podziwiać na wystawie zorganizowanej podczas konferencji, którą dziś podsumowano projekt.

Schron – dom nietoperzy

– Kolejnym wyzwaniem było oczyszczenie gruntu z chemicznych zanieczyszczeń, w tym substancji ropopochodnych – mówił Krzewina. Tutaj także w prace włączyła się armia, pomagając przede wszystkim w usuwaniu beczek z niebezpiecznymi wojskowymi substancjami chemicznymi, np. na terenach wokół poligonu w Świętoszowie.

Podczas prac rozebrano też lub uporządkowano 523 obiekty powojskowe, w tym schrony i bunkry. – Natomiast odrestaurowany unikatowy schron niemiecki typu Regelbau 502 stał się jedną z atrakcji Nadleśnictwa Drygały w okolicach Orzysza – mówił Michał Sobecki, tamtejszy nadleśniczy.

Niektóre obiekty, jak unikatowy bunkier po zlikwidowanej jednostce obrony powietrznej w nadleśnictwie Choczewo koło Wejherowa, przystosowano do zimowania nietoperzy i jaskółek. Oczyszczone tereny były bowiem nie tylko zalesiane, ale przywracano tam też rzadkie gatunki zwierząt, w tym właśnie siedliska nietoperzy, płazów i gadów.

Ścieżki rowerowe na poligonie

– Organizowaliśmy także na tych terenach infrastrukturę dla turystów, między innymi ścieżki piesze i rowerowe – dodał Marcin Mieczkowski, nadleśniczy z Nadleśnictwa Borne Sulinowo.

– Dzięki współpracy Lasów Państwowych i wojska udało się oczyścić i przekazać na cele rekreacyjne wiele tysięcy hektarów terenów – podkreślał gen. Dziedzic. Jak dodał, dziś już ponad 83 proc. terenów użytkowanych przez wojsko stanowi własność Lasów Państwowych i kolejne hektary będą stopniowo przekazywane tej instytucji. – Jednak największe poligony – jak Świętoszów, Orzysz, Nowa Dęba czy Drawsko Pomorskie – muszą pozostać w zasobach sił zbrojnych z powodu nasilenia szkoleń w polskiej armii, w tym ćwiczeń sojuszniczych NATO, oraz trudnej sytuacji za naszą wschodnią granicą – zaznaczył generał.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: arch. 10 BKPanc, Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze


Wybiła godzina zemsty
 
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Transformacja wymogiem XXI wieku
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Bój o cyberbezpieczeństwo
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Co słychać pod wodą?
Transformacja dla zwycięstwa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olympus in Paris
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Medycyna „pancerna”
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Determinacja i wola walki to podstawa
Zmiana warty w PKW Liban
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Terytorialsi zobaczą więcej
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Szczury Tobruku” atakują
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zyskać przewagę w powietrzu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Mniej obcy w obcym kraju
Jaka przyszłość artylerii?
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Setki cystern dla armii
Ogień Czarnej Pantery
Pożegnanie z Żaganiem
Olimp w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Aplikuj na kurs oficerski
Jesień przeciwlotników
Polskie „JAG” już działa
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ostre słowa, mocne ciosy
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Karta dla rodzin wojskowych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO