moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Morskie drony na Baltopsie

Na pierwszy rzut oka wyglądają jak tradycyjne okręty. Jednak podczas operacji bojowej na ich pokładach nie ma żadnego marynarza. W trwających na Bałtyku NATO-wskich ćwiczeniach „Baltops 2015” biorą udział dwa drony przeznaczone do zwalczania min. Należą do marynarki wojennej Danii.


Pierwszy z dronów to HDMS „Hirsholm”. W duńskiej marynarce służy od maja 2007 roku. Ma prawie 30 m długości i ponad 6 m szerokości. Może rozwijać prędkość 12 w. Na morzu na jego pokładzie przebywa kilkuosobowa załoga. Jednak kiedy okręt dociera w rejon, gdzie znajdują się miny, które trzeba namierzyć i unieszkodliwić, marynarze schodzą z pokładu, a dronem sterują zdalnie. Na podobnych zasadach działa HDMS MSF-1. W sumie duńska marynarka ma dziesięć tego typu pojazdów. Steruje się nimi z okrętu matki, a konkretnie z kontenera ustawionego na jego pokładzie. Dzięki temu, że centrum dowodzenia jest mobilne, marynarze zyskują sporą swobodę.

Niemieckie Foki szukają min

Duńskie drony zawinęły do Gdyni przy okazji fazy portowej. Teraz działają na Bałtyku. Tego typu jednostki można było oglądać w Polsce już po raz kolejny. – W lutym, z okazji wizyty Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG1), cumował w Gdyni niemiecki okręt FGS „Auerbach”. Towarzyszyły mu trzy bezzałogowe jednostki do poszukiwania min – wspomina kmdr por. Piotr Sikora, dowódca 13 Dywizjonu Trałowców. Były to drony typu Seehund. Bundesmarine ma ich 18.

Nieco różnią się od tych z Danii. – Działają jak klasyczne trałowce. Wchodzą w rejon, gdzie są miny, ciągnąc za sobą trał – wyjaśnia kmdr por. Sikora, i dodaje, że używanie takich pojazdów zwiększa bezpieczeństwo podczas operacji. – Miny są zazwyczaj ustawiane tak, by eksplodowały pod większymi jednostkami, choćby transportowymi czy fregatami. Oczywiście wyposażenie i konstrukcja tradycyjnych okrętów przeciwminowych zmniejsza znacznie ryzyko zniszczenia ich przez minę. Każda operacja wiąże się jednak z niebezpieczeństwem. Jeśli natomiast mina eksploduje pod dronem, unikniemy przynajmniej ofiar w ludziach – podkreśla kmdr por. Sikora.

Pierwsze drony były na morzu

Historia bezzałogowych jednostek jest stosunkowo długa. Sięga czasów II wojny światowej. – Pod koniec lat 60. dronów służących do niszczenia min używali na przykład Rosjanie i Niemcy. Warto pamiętać, że pierwsze bezzałogowce pojawiły się nie w powietrzu, lecz właśnie na morzu – mówi kmdr Janusz Walczak z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Prace badawcze nad tego typu jednostkami są prowadzone także w Polsce. Specjaliści z Akademii Marynarki Wojennej we współpracy z Politechniką Gdańską i firmą Sportis SA skonstruowali bezzałogowy pojazd nawodny „Edredon”. Przypomina on łódź motorową długości prawie 6 m. Osiąga prędkość 30 w., jego zasięg został określony na 20 km. „Edredon” może działać nawet przy stanie morza 4 (fale do wysokości 2,5 m). – Do zadań pojazdu należy zabezpieczenie działań morskich służb państwowych, w tym dozorowanie portów, red, kotwicowisk, torów podejściowych czy rejonów wzmożonego ruchu statków – wylicza kmdr por. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.

Na tym jednak nie koniec. Jednostka może być również użyta do poszukiwania, wykrywania i niszczenia min, prowadzenia rozpoznania, czy też wspomagania tajnych operacji morskich. Została skonstruowana z zastosowaniem modułów, więc istnieje możliwość przystosowania jej do konkretnych zadań. Trzy lata temu „Edredon” był prezentowany podczas XII Bałtyckich Targów Militarnych Balt-Military-Expo.

Prace nad skonstruowaniem bezzałogowego systemu zwalczania min morskich prowadzi też konsorcjum, na którego czele stoi Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej (wchodzi on w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej). – Platforma, nad którą pracujemy, będzie współgrała z opracowanymi przez nas lekkimi, modułowymi trałami niekontaktowymi. Całość powinna stać się doskonałym narzędziem do zwalczania min w rejonie południowego Bałtyku – tłumaczy dr Hubert Jando, rzecznik CTM.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Arch. MW

dodaj komentarz

komentarze


Kluczowy partner
 
Wojsko gra z WOŚP-em
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Premier: bezpieczeństwo przede wszystkim!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Turecki most nad Białą Lądecką
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Atak na cyberpoligonie
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii
Granice są po to, by je pokonywać
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dzieci ze Stronia Śląskiego mają nowe przedszkole
Z misją wracają do Rumunii
Wojsko potrzebuje lotnisk
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Trump ogłasza złotą erę Ameryki
Dziki zachód na wschodzie II RP
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Starty na medal w short tracku, biegach narciarskich i snowboardzie
Polska w gotowości
To nie mogło się udać, ale…
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Latamy, kochamy to i jeszcze nam za to płacą!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Morze ruin, na których wyrosło życie
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Trenuj jak żołnierz
Symulator w nowej odsłonie
Rozgryźć Czarną Panterę
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Zmiany w prawie 2025
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ratownicy pod presją czasu
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Kwalifikacja po raz szesnasty
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Monument bezimiennego bohatera
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Nie walczymy z powietrzem
Zawiszacy na ratunek
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
„Popcorny” niemile widziane
Siedząc na krawędzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
„Feniks” rozwija skrzydła w Stroniu Śląskim
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Generacje obok siebie
Na zawsze w naszej pamięci

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO