W przyjętej przez rząd „Strategii bezpieczeństwa narodowego” znalazło się 16 celów strategicznych, których osiągnięcie wpłynie na wzmocnienie bezpieczeństwa Polski – mówił Robert Kupiecki, wiceszef MON, podczas posiedzenia senackiej komisji obrony. Wśród najistotniejszych znalazły się rozwój potencjału obronnego Polski, nawiązywanie ściślejszej współpracy regionalnej oraz wzmocnienie zdolności NATO w zakresie obrony kolektywnej.
Wtorkowe posiedzenie senackiej komisji obrony było poświęcone omówieniu zapisów, które znalazły się w nowej „Strategii bezpieczeństwa narodowego”. Dokument, wytyczający kierunki działania państwa na rzecz poprawy bezpieczeństwa kraju, został przyjęty pod koniec października przez rząd. Dziś podpisze go prezydent Bronisław Komorowski. Dokument zastąpi obowiązującą „Strategię…” przyjętą w 2007 roku.
– W „Strategii bezpieczeństwa narodowego” bardzo szeroko ujęto wszystkie kwestie dotyczące bezpieczeństwa i obrony Polski – mówił podczas komisji obrony wiceminister Robert Kupiecki, przewodniczący zespołu ekspertów przygotowujących dokument. „Strategia…” składa się z dwóch części: – jawnej i ściśle tajnej. – Po zakończeniu zimnej wojny tego rodzaju dokumenty stały się publicznie dostępne. Z dokumentu szczegółowego stały się zapisami o charakterze ogólnym, pokazującymi kierunek działania. Uszczegółowienie, np. przez rozpisanie konkretnych scenariuszy, następuje w dokumentach niejawnych – zaznaczył wiceminister Robert Kupiecki. Część tajna to „Polityczno-strategiczna dyrektywa obronna”. – Prace nad nią rozpoczną się zaraz po przyjęciu „Strategii bezpieczeństwa narodowego” – dodał wiceminister.
Co znajduje się w części jawnej? Autorzy „Strategii bezpieczeństwa narodowego” podkreślili, że bezpieczeństwo kraju zależy od „zdolności do efektywnej realizacji interesów narodowych i osiągania celów strategicznych w obecnych i prognozowanych warunkach bezpieczeństwa”. W dokumencie wymieniono 16 celów strategicznych. – Wśród najistotniejszych znalazły się zapisy dotyczące rozwoju potencjału obronnego Polski, podjęcie starań na rzecz wzmacniania zdolności NATO do obrony kolektywnej, podnoszenie możliwości obronnych Unii Europejskiej oraz współpraca regionalna Polski z sąsiednimi państwami – wyliczał wiceminister Kupiecki. Dodał, że zarówno polskie, jak i europejskie bezpieczeństwo będzie „determinowane przez cztery główne czynniki: NATO, Unię Europejską, strategiczną obecność USA oraz relacje z Rosją”.
Wiceminister nie ukrywał, że „Strategia…” „wskazuje na ograniczone możliwości współpracy z Rosją”. Dodał, że konflikt rosyjsko-ukraiński znacząco wpłynął na kształt dokumentu. – „Strategia…” akcentuje niewygaśnięcie zagrożeń militarnych w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. Nie wykluczyliśmy też pośredniego lub bezpośredniego uwikłania Polski w konflikt, który może przybrać działania militarne i niemilitarne – podkreślał wiceminister Kupiecki.
Po raz pierwszy „Strategię bezpieczeństwa narodowego” opracowano w Polsce w 1989 roku, od tego czasu dokument jest aktualizowany co 5–7 lat. W 2003 roku parlament przyjął ustawę zobowiązującą rząd do przygotowywania strategii bezpieczeństwa, a prezydenta do jej podpisywania.
autor zdjęć: Wikimedia
komentarze