moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pancerniacy z USA przyjadą do Polski

Blisko 200 amerykańskich żołnierzy przyleci w połowie października do Polski. Żołnierze z 1 Dywizji Kawalerii Pancernej z Teksasu przywiozą ze sobą m.in. czołgi M1 Abrams oraz transportery M2 Bradley. Jako pierwsi z pancerniakami zza oceanu będą się szkolić żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina.


Polska i Stany Zjednoczone ustaliły wstępny plan ćwiczeń i szkoleń wojskowych, które mają się odbyć do końca 2015 roku. Kilka dni temu w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych polscy oficerowie spotkali się z przedstawicielami Dowództwa Wojsk Lądowych w Europie (USAREUR) oraz Dowództwa Sił Połączonych NATO z Brunssum. Podczas dwudniowych warsztatów przyjęto, że do końca 2015 roku na polskich poligonach będą się szkolić amerykańskie wojska pancerne i zmechanizowane. Będzie to kolejny etap rozpoczętej wiosną tego roku operacji „Atlantic Resolve”, która polega na wzmocnieniu sojuszników we wschodniej Europie. Zaproponowane w Warszawie rozwiązania są zgodne ze złożoną wcześniej propozycją dowódcy amerykańskich wojsk lądowych w Europie generała broni Donalda Campbella.

Pierwszy amerykański pododdział czołgistów przyjedzie do Polski w połowie października. Będzie stacjonować u nas do końca grudnia. Nad Wisłą zamelduje się około 200 żołnierzy z 1 Brygadowej Grupy Bojowej 1 Dywizji Kawalerii Pancernej z Fort Hood w Teksasie. Zastąpią przebywających od kilku miesięcy w Polsce „Sky Soldiers”, czyli amerykańskich spadochroniarzy ze 173 Brygady Powietrznodesantowej.

Szczecin na początek

– Pancerniacy na poligon przybędą z 10 czołgami M1 Abrams, kilkoma transporterami M2 Bradley oraz kilkudziesięcioma pojazdami wsparcia i zabezpieczenia – mówi gen. broni pil. Lech Majewski, dowódca generalny RSZ. – Kawalerzyści z Teksasu będą ćwiczyć z żołnierzami z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Chcą też skierować jeden ze swoich plutonów na ćwiczenia innych polskich jednostek na innych poligonach – dodaje dowódca generalny.

Chodzi tu o trening m.in. na poligonie w Nowej Dębie, gdzie Amerykanie mogliby dołączyć do szkolących się tam żołnierzy z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa.

Szczegóły wspólnych ćwiczeń będą jeszcze konsultowane przez przedstawicieli obu stron. Wiadomo już, że żołnierze wezmą udział w zajęciach taktycznych i ogniowych, odbędą się też treningi sztabowe. Dodatkowo w programie wspólnych ćwiczeń znajdą się także zajęcia dotyczące prowadzenia działań w warunkach zimowych.


Rotacje amerykańskich pancerniaków będą trwać średnio 90 dni. Na początku 2015 roku ciężki pododdział z USA zastąpi wzmocniona kompania wyposażona w transportery Stryker z 2 Pułku Kawalerii w Niemczech.

– W kolejnych kwartałach na zasadzie rotacji pojawią się komponenty innych związków taktycznych i będą się angażować w szkolenie i ćwiczenia z następnymi polskimi brygadami i pułkami. Być może do Polski będą skierowane także pododdziały Gwardii Narodowej Stanu Illinois – wyjaśnia płk Artur Goławski, rzecznik dowództwa generalnego RSZ.

Do wspólnego szkolenia z Amerykanami typowane są pododdziały m.in. z 12 Brygady Zmechanizowanej, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich i 7 Brygady Obrony Wybrzeża.

W Wietnamie i Iraku

1 Dywizja Kawalerii stacjonuje w Fort Hood w Teksasie. Utworzono ją w 1921 roku z istniejących wcześniej oddziałów kawalerii. Żołnierze tej jednostki walczyli na obszarze południowo-zachodniego Pacyfiku, w Nowej Gwinei i Filipinach (do końca wojny na Luzonie). Po wojnie pododdziały dywizji wysłano do Japonii, następnie skierowano do walki w wojnie koreańskiej.

Kilkukrotnie eksperymentowano z wyposażeniem tej jednostki. W latach 60. ubiegłego wieku Dywizję wyposażono w śmigłowce, przekształcając ją tym samym w strukturę aeromobilną. Przez sześć lat żołnierze 1 Dywizji walczyli w Wietnamie, byli też jednymi z ostatnich, których wycofywano z tego kraju. W latach 70. Dywizja ponownie przeszła modyfikację. Wyposażona w ciężki sprzęt do dziś pozostaje formacją pancerno-zmechanizowaną. Żołnierze Dywizji walczyli także w Zatoce Perskiej oraz w Iraku i Afganistanie. Obecnie żołnierzami dowodzi gen. Michael Bills. W dywizji służy ponad 7 tysięcy żołnierzy, z tego główne siły skupione są w dwóch brygadach.


Najbardziej znany czołg USA

M1 Abrams to podstawowy czołg armii amerykańskiej i jedna z najbardziej znanych amerykańskich konstrukcji. Produkowany jest od 1980 roku. Nazwany został na cześć generała Creighrona Abramsa, dowódcy 37 Batalionu Pancernego, a później dowódcy wojsk amerykańskich walczących w Wietnamie.

Przez pierwsze lata do armii trafiło ponad 4 tysiące egzemplarzy tego pojazdu. Czołg wyprodukowano w kilkunastu wersjach i stale jest modernizowany. Unowocześnienia dotyczą głównie uzbrojenia, systemów celowniczych i opancerzenia. Nie zmienia się jednak charakterystyczna dla tej konstrukcji sylwetka, gdzie wieża czołgu jest niemal tak duża, jak jego podwozie.

Bojowy sprawdzian Abramsy przeszły podczas I wojny w Zatoce Perskiej. W operacji „Pustynna burza” Amerykanie wysłali do Iraku blisko 2000 czołgów. Ponownie Abramsy walczyły w Iraku w 2003 roku podczas obalania reżimu Saddama Husajna.

Czołg waży ponad 60 t. Ma 9,77 m długości i 3,66 m szerokości. Załoga liczy cztery osoby. Podstawowe uzbrojenie to działo 105 mm M68 oraz 120 mm M256.

M1 Abrams znajdują się w wyposażeniu armii USA (ponad 8000 sztuk), Australii, Egiptu, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej.

MKS

autor zdjęć: Capt. John Farmer, Cpl. W. Makela,

dodaj komentarz

komentarze

~Massive14
1409065380
Mają 8000 sztuk i wysyłają jedynie 10... chociaż 80 Abramsów (1%) i można by to nazwać poważnymi ćwiczeniami, zauważonymi przez potencjalnych agresorów. Niestety słabo to wygląda.
33-55-45-20
~scooby
1409041260
cyt;"Podczas I wojny w Zatoce Perskiej M2 i M3 Bradley zniszczyły więcej irackich pojazdów opancerzonych niż czołgi M1 Abrams." źródło wiki M2 Bradley. Może nie czekać tyko kupić od USA z 1000 szt. albo dół robić na licencji resztę kupować.
39-FF-C3-6D
~scooby
1409038800
~mi;ro - Konflikcie Jugoslowianskim -daj linka.
39-FF-C3-6D
~scooby
1409031420
Co Oni tam tak napakowali na tą wieżę w Bradley 2 ? Potrzebne to ? Nasz BWP-1 nie ma tyle tego i też od lat jest dobry ... .
39-FF-C3-6D
~mi;ro
1409002740
Artykow przesiakniety totalna ,,Propaganda,,,Na czes ,,Wasala,,Amerykanskiego,,A1 Abrams z swoja masa nadaje sie na Pustynie tak jak w Iraku,,Ale w Konflikcie Jugoslowianskim byla totalna klapa,A1 Abrams nadaje sie z swoim turbinowym silnikiem na Cieply i suchy klimat ale na ostre mrozy takie ja sa w Europie to jest porazka,,Wiec bedzcie obiektywni z tymi artykulami,,Bo szoku tu nie ma???
DB-1E-47-B5

Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
 
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Transformacja wymogiem XXI wieku
Ostre słowa, mocne ciosy
Karta dla rodzin wojskowych
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Olympus in Paris
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ogień Czarnej Pantery
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Zyskać przewagę w powietrzu
Zmiana warty w PKW Liban
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Pożegnanie z Żaganiem
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Mniej obcy w obcym kraju
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wybiła godzina zemsty
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Setki cystern dla armii
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
SkyGuardian dla wojska
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Szczury Tobruku” atakują
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jesień przeciwlotników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Olimp w Paryżu
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Aplikuj na kurs oficerski
Czworonożny żandarm w Paryżu
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Homar, czyli przełom
Terytorialsi zobaczą więcej
Kluczowa rola Polaków
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wszystkie oczy na Bałtyk
Polskie „JAG” już działa
Co słychać pod wodą?
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Medycyna „pancerna”
Determinacja i wola walki to podstawa
„Feniks” wciąż jest potrzebny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO