moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pożar na pokładzie ORP „Kościuszko”

Około godz. 10. rano w jednym z pomieszczeń na dziobie okrętu wybuchł pożar. Marynarz, który zauważył ogień, zaalarmował oficera dyżurnego. Ten zarządził ewakuację załogi, wysłał na miejsce grupy przeciwpożarowe i zadzwonił po wojskową straż pożarną – tak rozpoczęły się ćwiczenia na fregacie rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko”.


Gdy na pokładzie okrętu, który stoi w porcie, wybuchnie pożar, główne zadanie wcale nie spada na straż pożarną. – Jeszcze kilkanaście lat temu przepisy przeciwpożarowe mówiły, że w razie pojawienia się ognia marynarze powinni opuścić pokład, a gaszenie pozostawić strażakom. Teraz akcję musi zainicjować sama załoga, a straż pełni funkcję pomocniczą – mówi kmdr ppor. Maciej Matuszewski, zastępca dowódcy fregaty ORP „Gen. T. Kościuszko”.

Dlaczego? – Marynarze lepiej znają rozkład pomieszczeń, są na miejscu, więc mogą działać szybciej – wyjaśnia kmdr ppor. Matuszewski. – Dotyczy to zwłaszcza portów zagranicznych – dodaje. Choć w portach zachodniej Europy wojskowi strażacy zazwyczaj znają język angielski, a procedury są podobne do tych w Polsce, to w Afryce czy Azji może być zupełnie inaczej. – Musimy liczyć się z tym, że w sytuacji alarmowej zawiniemy do portu, gdzie straży pożarnej może wcale nie być. I wtedy załoga jest zdana na siebie – podkreśla kmdr ppor. Matuszewski.


Dlatego też marynarze regularnie trenują walkę z ogniem. – Podczas wyjść w morze takie symulacje organizowane są codziennie. W porcie staramy się ćwiczyć raz w miesiącu – zaznacza kmdr ppor. Matuszewski.

Dziś realizowany był scenariusz, według którego pożar wybuchł w pomieszczeniu marynarskim na dziobie okrętu. – Marynarz, który go zauważył przebiegł przez pokład alarmując załogę, a następnie powiadomił oficera dyżurnego. Ten wysłał na miejsce grupy przeciwpożarowe i wezwał wojskową straż pożarną – mówi kmdr ppor. Radosław Pioch, rzecznik 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. Załoga opuściła pokład, marynarze zaś ze służby dyżurnej rozpoczęli tłumienie ognia. Po niespełna pięciu minutach dołączyli do nich wojskowi strażacy. – Weszli na pokład w specjalnych skafandrach ochronnych, rozwinęli węże, rozpoczęli ewakuację rannych i poszkodowanych – wylicza kmdr ppor. Pioch. Sytuacja bardzo szybko została opanowana.


Procedury zakładają, że podczas gaszenia pożaru należy zminimalizować ryzyko. – Dlatego, jeśli płonącego pomieszczenia nie uda się ugasić od razu, a nie jest ono kluczowe dla okrętu, odizolowuje się je od reszty pokładu i czeka aż ogień sam zacznie dogasać – mówi kmdr ppor. Matuszewski. Marynarze odcinają prąd, wentylację i chłodzą ściany dotkniętego pożarem pomieszczenia, polewając je wodą. Potem zmieniają ich strażacy. Podczas dzisiejszego ćwiczenia wszystko potoczyło się błyskawicznie. Bywa jednak i tak, że walka z ogniem może trwać kilka, a nawet kilkanaście godzin.

Kmdr ppor. Matuszewski przyznaje, że odkąd pełni służbę na okręcie, z ogniem walczyć jeszcze nie musiał. – Musimy jednak być przygotowani na najgorsze. A takie ćwiczenie, jak to dzisiejsze, nie tylko pozwala utrwalić znajomość procedur, ale też pomaga zbudować w ludziach przekonanie, że w skrajnej sytuacji są w stanie sami sobie poradzić – podsumowuje zastępca dowódcy ORP „Kościuszko”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Piotr Leoniak, Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze


Spotkanie Grupy E5 w Polsce
 
Kluczowy partner
„Popcorny” niemile widziane
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Generacje obok siebie
Turecki most nad Białą Lądecką
Rozgryźć Czarną Panterę
Starty na medal w short tracku, biegach narciarskich i snowboardzie
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Na zawsze w naszej pamięci
Trenuj jak żołnierz
Zawiszacy na ratunek
Cztery medale biegaczki „armii mistrzów”
To nie mogło się udać, ale…
Kwalifikacja po raz szesnasty
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Wojsko gra z WOŚP-em
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Premier: bezpieczeństwo przede wszystkim!
Bezpieczeństwo jest najważniejsze
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Nie walczymy z powietrzem
Symulator w nowej odsłonie
Latamy, kochamy to i jeszcze nam za to płacą!
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Polska w gotowości
Ratownicy pod presją czasu
Trump ogłasza złotą erę Ameryki
Monument bezimiennego bohatera
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Czworonożny żandarm w Paryżu
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Dziki zachód na wschodzie II RP
„Feniks” rozwija skrzydła w Stroniu Śląskim
Wojsko potrzebuje lotnisk
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Granice są po to, by je pokonywać
Siedząc na krawędzi
Z misją wracają do Rumunii
Atak na cyberpoligonie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Dzieci ze Stronia Śląskiego mają nowe przedszkole
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Zmiany w prawie 2025
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Morze ruin, na których wyrosło życie
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO