moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Elewi zdali pierwszy egzamin

Przez trzy miesiące poznawali zasady musztry, uczyli się strzelać, przeszli też szkolenie medyczne i saperskie. Ponad 1700 kandydatów do służby w Narodowych Siłach Rezerwowych egzaminami zakończyło szkolenie podstawowe. – Udowodnili, że zdobyli umiejętności żołnierskiego rzemiosła. Teraz czeka ich szkolenie specjalistyczne – mówi mjr Adam Goździewski.


Ich przygoda z wojskiem trwa od stycznia 2014 roku. Jako ochotnicy trafili wtedy do ośmiu centrów szkolenia w całej Polsce, m.in. w Toruniu, Zegrzu i Wrocławiu, gdzie rozpoczęli szkolenia w ramach pierwszego w tym roku turnusu służby przygotowawczej na potrzeby korpusu szeregowych. W sumie trwa ono cztery miesiące i jest podzielone na okres podstawowy i specjalistyczny. Ten pierwszy, w którym elewi poznawali m.in. regulaminy, uczestniczyli w zajęciach ze szkolenia ogniowego i taktyki zakończyły egzaminy teoretyczno-praktyczne.

Niezależnie od placówki, w której szkolą się żołnierze, wyglądały one tak samo. Na początek wszyscy mierzyli się z teorią podczas testów pisemnych. Pytania dotyczyły m.in. podstaw łączności, wojskowych regulaminów, taktyki oraz SERE (Survival – przetrwanie, Evasion – unikanie, Resistance – opór, Escape – ucieczka).

Potem przyszedł czas na praktyczne zweryfikowanie umiejętności kandydatów do NSR. Najpierw strzelali z karabinków kbk AKMS, po czym  zaliczali sprawdzian ze szkolenia bojowego, tzw. pętlę taktyczną. – Elewi musieli się wykazać umiejętnością udzielenia pomocy przedmedycznej, nawiązywania łączności za pomocą radiostacji, maskowania i ustawiania miny przeciwpancernej, ładowania magazynka nabojami, nakładania maski i odzieży ochronnej na czas oraz pokonania terenu na odległość 30 metrów czołgając się na polu walki ze skrzynią o wadze 20 kg – wylicza mjr Adam Goździewski, komendant Ośrodka Szkolenia Podstawowego CSŁiI w Zegrzu. W tym podwarszawskim centrum do egzaminów przystąpiło 217 kandydatów do służby w NSR.

W części praktycznej elewi zaliczali też testy sprawności fizycznej: marszobieg – 3000 metrów mężczyźni (1000 metrów kobiety) lub pływanie ciągłe przez 12 minut, podciąganie się na drążku lub uginanie i prostowanie ramion w podporze przodem na ławeczce, skłony tułowia w przód z leżenia w ciągu dwóch minut, bieg wahadłowy 10x10 metrów lub bieg zygzakiem, tzw. koperta. – Egzaminy sprawnościowe poszły bardzo dobrze. Dzięki porannym zaprawom, zajęciom w ruchu i praktycznym ćwiczeniom, w ciągu zaledwie trzech miesięcy elewi bardzo poprawili swoją kondycję – mówi kpt. Jarosław Barczewski, rzecznik prasowy CSSP w Koszalinie. W tej placówce egzaminy kończące kwartalne szkolenie zaliczyli wszyscy spośród 145 kandydatów.

– Stawiamy na jakość kandydatów. Jeśli ktoś nie jest w stanie podołać fizycznie lub ma problemy ze strzelaniem, to dla nas znak, że się po prostu do wojska nie nadaje. Nie zatrzymujemy nikogo na siłę. O ile w ostatnim turnusie w ubiegłym roku trzy osoby zrezygnowały w trakcie szkolenia, o tyle teraz ludzie są naprawdę sprawni fizycznie i mocno zaangażowani. Widać, że bardzo świadomie podjęli decyzję o wstąpieniu w szeregi wojska – tłumaczy kpt. Barczewski.

Mjr Goździewski też chwali elewów. – Egzaminy potraktowali bardzo poważnie i rzetelnie się do nich przygotowali. Nikt nie miał problemu z zaliczeniami – zaznacza oficer. Słowa majora potwierdzają liczby. Średnia ocena wszystkich żołnierzy kursu wyniosła 4,66. Żaden z żołnierzy nie otrzymał oceny niedostatecznej.

Z zaliczeniem egzaminów poradzili sobie także elewi w innych centrach szkolenia: toruńskim – artylerii i uzbrojenia, poznańskim – wojsk lądowych, wrocławskim – wojsk inżynieryjnych i chemicznych, usteckim – marynarki wojennej i Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim.

Teraz żołnierzy czeka szkolenie specjalistyczne. Ci, którzy są w Zegrzu będą się szkolić z łączności, a elewi z Koszalina będą zdobywać umiejętności związane z radiolokacją, rozpoznaniem i walką radioelektroniczną. – W naszym Centrum będziemy szkolić 208 żołnierzy w specjalnościach inżynieryjnych i chemicznych, czyli np. operatorów koparek, zwiadowców, żołnierzy pododdziałów rozpoznania i likwidacji skażeń, saperów – tłumaczy kpt. Ewa Nowicka-Szlufik, oficer prasowy wrocławskiego centrum.

Po miesiącu zdobywania umiejętności specjalistycznych elewów czeka kolejna weryfikacja. Najlepsi, którzy zaliczą egzaminy końcowe, będą mogli podpisać kontrakty na służbę w Narodowych Siłach Rezerwowych w jednostkach wojskowych w całej Polsce.

W 2014 roku są jeszcze planowane dwa podobne turnusy dla ochotników. Koszty służby przygotowawczej w 2014 roku dla ponad pięciu tysięcy osób (m.in. wyżywienie, zakwaterowanie, wynagrodzenia, nagrody i zapomogi) resort obrony narodowej oszacował na ok. 65 mln. Złotych.

* * * * *

Służba przygotowawcza jest przeznaczona dla ochotników, którzy nigdy nie pełnili służby wojskowej, a chcą odbyć szkolenie i w przyszłości wstąpić w szeregi Narodowych Sił Rezerwowych. By zostać powołanym do służby, kandydaci muszą mieć m.in. ukończone 18 lat, zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia służby (uzyskana podczas kwalifikacji kategoria zdrowia A) oraz nie mogą być karani za przestępstwo umyślne.

Po podpisaniu kontraktu na wykonywanie obowiązków w ramach Narodowych Sił Rezerwowych, ochotnicy stają się żołnierzami rezerwy i pozostają w dyspozycji w przypadku realnych zagrożeń militarnych i niemilitarnych, zarówno w kraju, jak i poza granicami państwa. Jednym z ich obowiązków jest m.in. udział w organizowanych przez jednostkę wojskową ćwiczeniach (do 30 dni w roku). W tym czasie dostają uposażenie, umundurowanie, zakwaterowanie, a ich pracodawca może liczyć na rekompensatę kosztów wynikających z ich nieobecności w pracy.

PG

autor zdjęć: kpt. Krzysztof Baran

dodaj komentarz

komentarze

~skipper
1396371360
Dajcie spokój już z tym nsr. To jest projekt zupelnie nieudany.Trzeba ten system zmienić,bo teraz przynosi więcej szkody niż pożytku.
82-64-BB-99
~Wróblowaty
1396339560
A dla czego dla kobiet marszobieg tylko na 1000?
70-C1-A0-61
~scooby
1396285500
5000 = 65 mil to oznacza , że 50 000 = 650 mil. Czy stać nas na większą armię.
39-FF-C3-6D

Ogień Czarnej Pantery
 
Medycyna „pancerna”
Wszystkie oczy na Bałtyk
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Zmiana warty w PKW Liban
Determinacja i wola walki to podstawa
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Pożegnanie z Żaganiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Karta dla rodzin wojskowych
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Polskie „JAG” już działa
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Jesień przeciwlotników
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kluczowa rola Polaków
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Aplikuj na kurs oficerski
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Co słychać pod wodą?
„Feniks” wciąż jest potrzebny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Bój o cyberbezpieczeństwo
Homar, czyli przełom
Olympus in Paris
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Setki cystern dla armii
SkyGuardian dla wojska
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olimp w Paryżu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Zyskać przewagę w powietrzu
Czworonożny żandarm w Paryżu
Terytorialsi zobaczą więcej
Transformacja wymogiem XXI wieku
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wybiła godzina zemsty
Ostre słowa, mocne ciosy
Mniej obcy w obcym kraju

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO