Na konto AMW w 2013 roku wpłynęły niemal 193 mln złotych. Prawie 125 mln złotych agencja uzyskała ze sprzedaży i dzierżawy nieruchomości. Udało się jej sprzedać m.in. dawny areszt wojskowy w Olsztynie, fort Traugutta w Warszawie i zabytkową Twierdzę Modlin. Ponad 57,5 mln złotych pochodziło ze sprzedaży sprzętu wojskowego.
– Mijający rok, w porównaniu z 2012, był dla nas bardziej udany. Ze sprzedaży nieruchomości uzyskaliśmy o 20 milionów złotych większe wpływy. W wypadku sprzętu różnica ta wyniosła ponad 15 milionów złotych – mówi Krzysztof Michalski, prezes Agencji Mienia Wojskowego.
Przychody z obrotu nieruchomościami wyniosły niemal 125 mln złotych. 111 mln z tej kwoty agencja pozyskała ze sprzedaży blisko 260 nieruchomości (ponad 500 ha). Pozostałe 14 mln zł pochodziło m.in. z dzierżaw.
Największą transakcją była sprzedaż historycznej Twierdzy Modlin. Nowy właściciel zapłacił za nią 17 mln 850 tys. Nabywców znalazły też zabytkowy fort Traugutta w Warszawie (1 mln 520 tys. zł) oraz dawny areszt wojskowy w Olsztynie (700 tys. zł). AMW sprzedała też nieruchomości w Gdańsku (12,8 mln zł i 3,54 mln zł), Krakowie (7,72 mln zł), Wrocławiu (5,35 mln zł) i Szczecinie(3,8 mln zł).
– Trwający nadal na rynku nieruchomości kryzys spowodował, że mało było chętnych na zakup dużych działek, wymagających sporych nakładów finansowych, dlatego w niektórych przypadkach dzieliliśmy tereny na mniejsze – mówi Małgorzata Golińska, rzeczniczka prasowa AMW.
Zbigniew Prokopczyk, dyrektor Zespołu Gospodarki Nieruchomościami i Marketingu AMW, dodaje, że tak dobre wyniki udało się uzyskać m.in. dzięki temu, że agencja nawiązała bezpośrednie kontakty z potencjalnymi klientami. – Jesteśmy wszędzie tam, gdzie mogą być nasi klienci. Bierzemy udział w targach, imprezach plenerowych. Prowadzimy akcje promocyjne, stawiamy na marketing cyfrowy – wylicza.
Sukcesem w 2013 roku zakończyły się też transakcje związane z zagospodarowaniem rzeczy ruchomych. – Sprzedaliśmy dużo powojskowego sprzętu bojowego. Klienci kupili wyrzutnie rakiet BM-21 i samobieżne haubice Goździk. Sporym zainteresowaniem cieszyła się broń: pistolety i karabinki maszynowe AK – przyznaje Andrzej Pilucik, dyrektor Zespołu Gospodarki Mieniem Ruchomym i Obrotu Specjalnego AMW.
Agencji udało się także zwiększyć sprzedaż zbędnych środków bojowych, które zalegały w magazynach wojskowych. Do nowych właścicieli trafiło prawie 2,8 mln sztuk amunicji strzeleckiej, artyleryjskiej i przeciwlotniczej oraz pociski rakietowe, zapalniki i granatniki.
– Zamiast ponosić wysokie koszty utylizacji uzbrojenia, udało się nam je sprzedać. Tak było w wypadku rakiet przeciwlotniczych Krug oraz prochów – wyjaśnia Michalski. W ten sposób agencji udało się zaoszczędzić ok. 3,5 mln zł, które musiałaby wydać na zniszczenie sprzętu.
W sumie na konto AMW w 2013 roku wpłynęło blisko 193 mln złotych. 93 proc. zysków agencja przekaże na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP oraz Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego. W ciągu kilkunastu lat swojej działalności odprowadziła już na ten cel 1,58 mld złotych.
autor zdjęć: arch. AMW
komentarze